Jeden z kandydatów na prezydenta Olsztyna zniknął z listy PKW. Co się stało?

2024-03-15 15:00:26(ost. akt: 2024-03-15 14:14:08)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Niespodziewanie z listy Państwowej Komisji Wyborczej na prezydenta Olsztyna zniknął kandydat Konfederacji Tomasz Owsianik. Jaki jest powód jego nieobecności?
12 lutego Tomasz Owsianik został oficjalnie przedstawiony przez Konfederację jako kandydat do objęcia posady prezydenta Olsztyna. Owsianik to przewodniczący Konfederacji Korony Polskiej w okręgu wyborczym nr 35, czyli gdzie znajduje się stolica Warmii i Mazur.

Kilkukrotnie organizował konferencje prasowe na tematy lokalne, czyli np. szubienice, północna obwodnica Olsztyna czy dworzec PKP. Do wyborów samorządowych zarejestrował własny komitet o nazwie KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW KONFEDERACJA TOMASZA OWSIANIKA.

Fot. Tomasz Owsianik/Facebook

Jak się jednak okazało, Tomasz Owsianik zniknął z listy kandydatów Państwowej Komisji Wyborczej biorących udział w wyścigu o fotel prezydenta Olsztyna.

— Nie wystartuję w wyborach na prezydenta Olsztyna. Nie znajduję się już na liście PKW, ponieważ Komisarz Wyborczy nie zarejestrował list kandydatów Konfederacji i bezpartyjnych samorządowców w okręgu. Z przyczyn formalnych, jeśli komitet nie ma zarejestrowanych kandydatów w połowie okręgu, nie ma możliwości wystawienia kandydata na prezydenta — tłumaczy swoją nieobecność na liście PKW Tomasz Owsianik.

Przewodniczący Konfederacji Korony Polskiej przyczyny braku zgłoszenia list kandydatów uznaje za "niezrozumiałe".

— Osoby popierające kandydatów nie widnieją w Centralnym Rejestrze Wyborców. Jest to dla nas dziwne, ponieważ każdy, kto jest proszony o podpis na liście poparcia musi podać imię i nazwisko, adres, numer PESEL, datę oraz podpis. Nikt z nas, ani tym bardziej osoba wspierająca zweryfikować czy ktoś figuruje w CRW. Z wymaganych 150 podpisów w okręgu złożyliśmy 190. Kilkadziesiąt podpisów nie zostało uwzględnionych — komentuje Tomasz Owsianik.

O zaistniałej sytuacji Owsianik poinformował opinię publiczną na swoim profilu na portalu Facebook. Zapowiedział również, że istnieje możliwość wyrażenia poparcia dla innego kandydata na prezydenta Olsztyna.

Janusz Siennicki