Zarząd województwa warmińsko-mazurskiego przekazał specjalistyczną karetkę do Ukrainy [ZDJĘCIA]

Władze województwa warmińsko-mazurskiego aktywnie angażują się w pomoc walczącej Ukrainie. — Broni i amunicji nie możemy dostarczyć, ale pomagamy tak, jak możemy — mówi marszałek Marcin Kuchciński. Do tej pory z Warmii i Mazur w różne regiony Ukrainy pojechało kilka karetek, które pomagają w ratowaniu życia zarówno żołnierzy, jak i cywilów, którzy codziennie zmagają się z trudami wojny. Dziś (środa 13 marca) zarząd województwa przekazał kolejną karetkę, która niebawem wyruszy w podróż do Ukrainy.

— Jakiś czas temu władze gminy Wyżnica w obrębie czerniowiecki zwróciły się do nas z prośbą o pomoc. Wraz z agresją Rosji na Ukrainę w regionie Wyżnicy doszło do załamania systemu służby zdrowia. W tym miejscu panuje duża wewnętrzna migracja, pojawiało się tam dużo osób starszych i niepełnosprawnych, stąd te potrzeba na opiekę zdrowotną jest dużo większa. Odpowiadamy na to wezwanie. Karetka ze wojewódzkiego szpitala zespolonego w Elblągu, która została dodatkowo doposażona w inkubator niedługo wyruszy w podróż do Ukrainy. Cieszymy się, że możemy pomagać w ten sposób — mówi marszałek Marcin Kuchciński.

— Byliśmy w Wyżnicy siedem lat temu. Poznałam tam wtedy niezwykłych ludzi: strażaków, którzy specjalizowali się w ratownictwie wysokogórskim. Nie brakowało im pasji, zaangażowania i umiejętności. Jedyne, czego potrzebowali to sprzęt. Razem z panem dyrektorem Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej Jaromirem Krajewskim i starostą gołdapskim Andrzejem Ciołkiem zawieźliśmy im wóz strażacki. Dziś ci sami ludzie walczą nie tylko z żywiołem, ale okrucieństwem wojny płacąc tym samym najwyższą cenę: cenę życia. Już dziś wiemy, że nie spotkamy się z takim składem jak wtedy. Jedyne co możemy zrobić to ratować życie i dać życie tym dzielnym dziewczynom i chłopakom. Panie dyrektorze, proszę jechać i wracać bezpiecznie. Proszę o meldunek z wykonania zadania i przekazania pozdrowień i uścisków — mówi wicemarszałkini Sylwia Jaskulska.

mediabox=box]1119860[/mediabox]

— Karetkę będziemy transportować w przyszłym tygodniu. Do przejechania mamy około tysiąc kilometrów, więc wyjeżdżamy w poniedziałek i w nocy ze środy na czwartek spróbujemy wrócić. Jedziemy dwoma samochodami. Biorę ze sobą drugi samochód dostawczy, który będzie załadowany pomocą humanitarną przeznaczoną zarówno dla cywili, jak i dla wojska. Bardzo cieszę się, że Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego wykazuje takie zrozumienie dla naszych ukraińskich partnerów — mówi dyrektor Parku Krajobrazowego Puszczy Rominckiej Jaromir Krajewski, który pojedzie do Ukrainy dostarczyć karetkę.