Javier Weber kuszony przez Japończyków. Karuzela transferowa AZS-u Olsztyn

2024-03-02 11:45:00(ost. akt: 2024-03-01 15:48:51)

Autor zdjęcia: indykpolazs.pl

Zimowy okres w siatkówce jest wbrew pozorom bardzo gorący, jeśli chodzi o informacje transferowe w PlusLidze. Nie omijają one drużyny Indykpolu AZS Olsztyn. O ile w zespole ma pozostać postać bardzo ważna, to klub z Warmii i Mazur prawdopodobnie będzie musiał poszukać nowego trenera.
Sezon 2023/2024 jest w wykonaniu Indykpolu AZS Olsztyn bardzo chwiejny. Siatkarze z Warmii i Mazur potrafią wygrać mecze z Asseco Resovią Rzeszów czy Projektem Warszawa, żeby oddać następnie punkty niżej notowanym przeciwnikom z Katowic lub Suwałk. Aktualnie drużyna Javiera Webera nadal utrzymuje siódmą pozycję w ligowej tabeli gwarantującą możliwość gry w fazie play-off, a co za tym idzie - walki o najwyższe cele.

Jak się okazuje, aktualnie trwająca edycja rozgrywek ekstraklasy będzie prawdopodobnie ostatnim dla Argentyńczyka za sterami "Zielonej Armii". Co więcej, nie ujrzymy go nawet w żadnym klubie z Polski. Według informacji Sary Kalisz z TVP Sport Javier Weber następny sezon ma spędzić w japońskiej V-League, która ostatnimi czasy pozyskuje same największe gwiazdy siatkówki. Nie wiadomo na razie który z klubów w Kraju Kwitnącej Wiśni ma objąć były szkoleniowiec Albicelestes.

Japońska V-League jest znana z posiadania w tym sezonie bardzo dobrego grona trenerów. Mowa m.in. o Raulu Lozano (JT Thunders Hiroszima), Laurent Tilliem (Panasonic Panthers Osaka), Valerio Baldovinie (Wolf Dogs Nagoya) czy naszym rodaku Michale Mieszko Gogolu (JTEKT Stings).

Dziennikarka TVP Sport nie zostawiła olsztyńskich kibiców z niczym. Na przedłużenie kontraktu z AZS-em miał zdecydować się niemiecki przyjmujący Moritz Karlitzek. Według Kalisz pozostanie ważnego zawodnika drużyny określa się w kuluarach jako "pewne". Prezes akademików Tomasz Jankowski określa je jednak jako "bardzo duże".

Obrazek w tresci

— Bardzo zależy nam, by Moritz Karlitzek został na kolejny sezon, ponieważ jest bardzo dobrym zawodnikiem i liderem w klasyfikacji zagrywających. Robimy wszystko, by i w kolejnym roku był w Olsztynie — powiedział na łamach TVP Sport prezes olsztyńskiego klubu.

Jak co roku, Indykpol AZS Olsztyn ma zamiar przeprowadzić kilka transferów. Na Warmię i Mazury ma powrócić czeski atakujący Jan Hadrava, a rolę pierwszego rozgrywającego przejmie reprezentant Finlandii Eemi Tervaportt. Mają zastąpić odpowiednio Alana Souze i Joshua Tuanige. Odejść ma również Cezary Sapiński (który według nieoficjalnych informacji trafi do Asseco Resovii Rzeszów).

W klubie ważne kontrakty mają m.in. libero Kuba Hawryluk czy przyjmujący Manuel Armoa. Umowę ma przedłużyć również kapitan zespołu Nicolas Szerszeń oraz Szymon Jakubiszak, który odrzucił ofertę Jastrzębskiego Węgla.

Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn cały czas walczą o utrzymanie miejsca gwarantującego grę w ćwierćfinałach PlusLigi. We wtorek 6 marca w hali "Urania" podejmą ostatnią w tabeli drużynę Enei Czarnych Radom.

Janusz Siennicki