Z portu Olsztyn-Mazury uruchomione zostanie latem połączenie czarterowe do Albanii

2024-02-28 16:00:15(ost. akt: 2024-02-28 15:21:01)

Autor zdjęcia: arch. Port Lotniczy Olsztyn - Mazury

Loty czarterowe do stolicy Albanii Tirany zostaną uruchomione w sezonie wakacyjnym z portu Olsztyn-Mazury. Tegoroczna siatka połączeń czarterowych warmińsko-mazurskiego portu zwiększa się do trzech destynacji, obejmując loty do tureckiej Antalyi i tunezyjskiej Enfidhy.
Jak poinformował rzecznik Portu Olsztyn-Mazury Dariusz Naworski, loty czarterowe do albańskiej stolicy – Tirany, będą realizowane w każdy czwartek od 20 czerwca do 29 sierpnia 2024 roku. To druga, po tureckiej Antalyi, destynacja tego touroperatora, dostępna bezpośrednio z warmińsko-mazurskiego portu.

— Albania to ekscytująca destynacja, która z pewnością zaciekawi wielu mieszkańców Warmii i Mazur, planujących tegoroczny urlop. Współpraca, rozwijająca się pomiędzy Portem Lotniczym Olsztyn-Mazury a Itaką, potwierdza potencjał naszego regionu w zakresie generowania ruchu czarterowego, co w niedalekiej przyszłości może przełożyć się na uruchomienie kolejnych wakacyjnych kierunków prosto z warmińsko-mazurskiego lotniska — powiedział marszałek województwa warmińsko-mazurskiego Marcin Kuchciński, cytowany w komunikacie.

Wiktor Wójcik, prezes spółki zarządzającej lotniskiem przyznał, że dla wielu mieszkańców północno-wschodniej Polski ważnym czynnikiem przy wyborze wakacyjnej destynacji jest możliwość podróży z lokalnego lotniska, usytuowanego blisko ich miejsca zamieszkania. Wójcik, cytowany w komunikacie podkreślił, że mazurski port "doskonale wpisuje się w ten trend, zapewniając pasażerom komfort podróży w przyjaznej atmosferze, eliminując stres związany z wielogodzinnym dojazdem na większe lotniska czy z długimi kolejkami do odprawy".

Port lotniczy Olsztyn-Mazury rozpoczął działalność w 2016 roku. Wcześniej było to lotnisko wojskowe. Port jest zlokalizowany w Szymanach koło Szczytna. W 2023 r. obsłużono w nim 5371 operacji lotniczych i odprawiono 142 tys. 587 pasażerów. (PAP)

autor: Agnieszka Libudzka