Trener i siatkarze AZSu Olsztyn odwiedzili licealną młodzież

Zachęcanie dzieci do aktywności fizycznej jest bardzo ważną rzeczą. Jednym z pionierów takich działań jest fundacja "Olsztyński Laur Sportowy", który zajmuje się organizacją spotkań młodych ludzi z popularnymi postaciami ze świata sportu. Ciężka praca zarządu, w składzie Leszek Dublaszewski (prezes), Alicja Rutecka (wiceprezes) oraz Andrzej Grudziński (sekretarz) przysparza dużo radości i zabawy dla początkujących adeptów sportu. Fundacja organizowała już spotkania m.in. z judoką Maciejem Sarnackim czy byłą gimnastyczką Anną Michels.

Na zaproszenie dyrektora IV Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskie-Curie Tomasza Niedźwieckiego i za zgodą prezesa zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM Olsztyn SA Tomasza Jankowskiego, fundacja zorganizowała trening z udziałem trenera Indykpolu AZS Olsztyn Javiera Webera i dwóch siatkarzy - Karola Jankiewicza i Szymona Jakubiszaka. Spotkanie odbyło się w ramach akcji "Biegaj i ćwicz z gwiazdą".

Najpierw odbył się 30 minutowy trening pod okiem argentyńskiego szkoleniowca. Następnie odbył się jednosetowy mecz pomiędzy drużynami Jankiewicza i Jakubiszaka. Nie zabrakło również pamiątkowych zdjęć oraz autografów.

— Nasi uczniowie są bardzo aktywni fizycznie, a nasza szkoła ma charakter sportowy, ponieważ rozgrywane są w niej różnego rodzaju rozgrywki, takie jak siatkówka, ale i również jej odmiana plażowa, piłka nożna halowa lub koszykówka. W przypadku siatkówki mamy bardzo dobrą drużynę szkolną w tej dyscyplinie — mówi dyrektor IV LO im. Marii Skłodowskiej-Curie Tomasz Niedźwiecki.

I dodaje — Obecność takiej klasy trenera jakim jest Javier Weber i dwaj bardzo dobrzy siatkarze, czyli Karol Jankiewicz i Szymon Jakubiszak jest dla uczniów czymś wyjątkowym. Zaimponował im przebieg treningu w wykonaniu szkoleniowca AZS-u Olsztyn. Cieszyła ich jego otwartość, zapamiętując jego bardzo ważne słowa - aby dobrze wykonywać siatkarskie elementy, siatkarz musi przede wszystkim nauczyć się techniki.

Zadowolenia z przebiegu wydarzenia nie ukrywa również obecny w szkole Leszek Dublaszewski.

— Głównym celem organizowania takich spotkań ze sportowcami jest zachęcanie młodzieży do aktywnego spędzania czasu i do uprawiania sportu. Zanim młodzież szkolna dorośnie, chcemy aby nabrali dużo sprawności fizycznej i ruchowej. W przeszłości dwukrotnie organizowaliśmy spotkania z siatkarzami Indykpolu AZS Olsztyn, za każdym razem uczniowie przyjmowali ich z wielkim entuzjazmem. Podczas wizyty w IV Liceum Ogólnokształcącym im. Marii Skłodowskiej-Curie nie było inaczej — mówi prezes fundacji "Sportowy Laur Olsztyna".

Jednym z pomocników trenera Javiera Webera podczas treningu był wychowanek olsztyńskiego AZS-u i jeden z najbardziej rozpoznawalnych graczy drużyny, Karol Jankiewicz.

— Jest to ciekawa forma spędzenia czasu z siatkówką będąc w innej roli. Cieszymy się, że mamy możliwość podszkolenia młodzieży szkolnej, nieco podpowiedzieć i zobaczyć, jak dużo frajdy sprawia im siatkówka. Jest to bardzo pozytywny aspekt tego typu spotkań. Myślę, że nawet dla młodych chłopców i dziewczyn może to być nawet dodatkowa motywacja lub inspiracja, aby w przyszłości stawać na siatkarskich parkietach — komentuje rozgrywający Indykpolu AZS Olsztyn Karol Jankiewicz.

I dodaje — Mamy dużo siatkówki w swoim życiu. W tego typu spotkaniach również ona występuje, jest tematem przewodnim, ale to tym razem my jesteśmy w roli mentorów i trenerów dla młodszych, więc możemy spojrzeć na ten sport z innej perspektywy. Jest to też dla nas zabawa, a na twarzach jej uczestników występuje dużo uśmiechu.

Janusz Siennicki