Mamy najdłuższe molo w Polsce. Suchą stopą można przejść Rybno w powiecie działdowskim
2024-02-24 10:00:00(ost. akt: 2024-02-23 14:23:41)
Na Warmii i Mazurach mamy najdłuższe molo w Polsce. To deptak, który pozwala przejść suchą stopą wokół jeziora Rybno w miejscowości Rybno. Ma niemal kilometr długości i jest prawie dwa razy dłuższy niż molo w Sopocie.
Chyba każdy podczas wypadu nad morze czy jezioro szuka wzrokiem mola, po którym może spacerować ponad taflą wody. Zatem gdzie znajduje się najdłuższe molo w Polsce? W Sopocie? Owszem, tam jest najdłuższe molo nad Bałtykiem, jednak ustępuje miejsca deptakowi z Rybna w powiecie działdowskim. Drewniana konstrukcja ma tam… aż 880 metrów długości i (trochę naginając definicję) biegnie wokół jeziora Rybno. Podczas spaceru ścieżką można napotkać tablice edukacyjne zawierające ciekawostki na temat życia zwierząt czy ekologii oraz ławki, które ułatwią nadwodny relaks. Dla porównania — sopockie molo liczy sobie 511,5 metra.
Molo w Rybnie jest posadowione na solidnych dębowych palach i pozwala na obserwacje przyrody. A ta jest warta poznania. Nie bez powodu aż 47 proc. gminy Rybno stanowi Welski Park Krajobrazowy. Samo Rybno znajduje się na jego terenie. Można tu znaleźć polodowcową rzeźbę terenu, a także malownicze wzgórza morenowe, pomiędzy którymi płynie rzeka Wel.
— Ludzie, którzy tutaj przyjeżdżają, są zaskoczeni, jak wielka kryje się u nas atrakcja. Kto był na molo w Sopocie, powinien przyjechać także do nas; to w połowie drogi między Gdańskiem i Warszawą — podkreśla Tomasz Węgrzynowski, wójt Rybna.
Deptak doczekał się nawet własnego filmu reklamowego, w którym występuje młodzież z Rybna. — Realizacja tak dużego przedsięwzięcia jest bardzo kosztowna. Nie byłaby możliwa, gdyby nie dofinansowanie z unijnych środków — podkreśla w filmie Natalia, uczennica z Rybna. — Pozyskane dofinansowanie to ponad milion zł. Gmina Rybno dołożyła do inwestycji 250 tys. zł.
— Ścieżka pełni funkcję dydaktyczną, wypoczynkową i widokową — dodaje Tymoteusz, uczeń z Rybna. — Jej konstrukcja umożliwia poruszanie się osobom niepełnosprawnym.
Światowym rekordzistą pod względem długości jest molo na Morzu Północnym, w ujściu Tamizy, w Southend-on-Sea w Anglii. To średniej wielkości miasto leżące 65 kilometrów od centrum Londynu może pochwalić się prawdziwym skarbem — betonową konstrukcją rozciągającą się dokładnie na 2158 metrów. Po brytyjskim molo jeździ nawet kolejka napędzana silnikiem diesla.
ar
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez