Poczucie straty uniwersalnym doświadczeniem uchodźczyń z Ukrainy
2024-02-19 19:03:54(ost. akt: 2024-02-19 19:13:39)
Poczucie straty jest uniwersalnym doświadczeniem uchodźczyń z Ukrainy - wynika z raportu SWPS „Superbohater w spódnicy. Odporność psychiczna Ukrainek uciekających do Polski przed wojną w Ukrainie". Jak podkreślono, potrzebna jest praca na rzecz przełamania stereotypu uchodźcy jako ofiary.
Poczucie straty jest uniwersalnym doświadczeniem uchodźczyń z Ukrainy - wynika z raportu SWPS „Superbohater w spódnicy. Odporność psychiczna Ukrainek uciekających do Polski przed wojną w Ukrainie". Jak podkreślono, potrzebna jest praca na rzecz przełamania stereotypu uchodźcy jako ofiary.
"Superbohater w spódnicy. Odporność psychiczna Ukrainek uciekających do Polski przed wojną w Ukrainie - raport z badań i rekomendacje dla trzeciego sektora" powstał z inicjatywy Fundacji Splot Społeczny. Badanie przygotował zespół pod kierownictwem dr Marii Baran z Wydziału Psychologii w Warszawie Uniwersytetu SWPS.
Jak podano, badanie miało charakter eksploracyjny, a jego głównym celem było "poznanie psychospołecznych czynników obniżających oraz wspierających odporność psychiczną u Ukrainek, które uciekły przed wojną i zamieszkały w Polsce po 24 lutego 2022 r. po to, aby opracować wrażliwe kulturowo rekomendacje dla osób spierających uchodźczynie z Ukrainy w Polsce".
Uczestniczki badania opisywały, że "rosyjska inwazja +odebrała+ im przeszłość, np. niszcząc miejsce zamieszkania i dobytek, czy dom jako miejsce prywatnych wspomnień, teraźniejszość - zmuszając do wyjazdu i drastycznej zmiany warunków życia, ale i przyszłość, np. w sytuacji, w której nie ma już do czego wracać".
Z raportu wynika, że poczucie straty jest uniwersalnym doświadczeniem, a towarzyszy mu m.in. poczucie tymczasowości i "nieosiągalnej normalności". Jak wyjaśniono, niezależnie od podjętych działań, uchodźczyniom trudno jest prowadzić w Polsce "normalne" życie "w sytuacji trwającego konfliktu i permanentnego strachu o los bliskich w Ukrainie". Autorki wskazały, że oczekiwanie na koniec wojny, a co za tym idzie - możliwość powrotu do domu, "nie sprzyja zaangażowaniu w życie w Polsce ani integracji społecznej".
Badane wskazywały, że dzieci były główną motywacją do wyjazdu z kraju. Jak zauważyły autorki raportu, "głównym powodem, dla którego kobiety wciąż funkcjonują, pomimo wielu doświadczanych trudności, są również spoczywające na nich zadania i zobowiązania, często właśnie wobec dzieci". Ta odpowiedzialność - jak podkreślono - nie pozwala im na "rozsypanie się (...) jest to jednak koszt, który niektóre uchodźczynie zaczynają już odczuwać, np. na poziomie somatycznym".
Badaczki wskazały, że uchodźczynie często nie mogły też zaspokoić podstawowych potrzeb, takich jak mieszkanie, edukacja dla dzieci i praca, które zapewniają dobrostan, poczucie bezpieczeństwa.
Wskazano, że "niemal wszystkie uchodźczynie (...) wprost odnosiły się do zrywu solidarności i wszechobecnej pomocy Polaków po wybuchu wojny". Z raportu wynika, że takie gesty "skutecznie chroniły Ukrainki przed negatywnym wpływem późniejszych zdarzających się doświadczeń wrogości czy dyskryminacji ze strony Polaków".
W oparciu o doświadczenia badanych kobiet, autorki raportu przygotowały wytyczne dla organizacji pozarządowych wspierających Ukrainki w Polsce. Rekomendują m.in., by "zawsze podchodzić do beneficjentów w sposób zindywidualizowany, sprawdzając, jakie są aktualne potrzeby uchodźców i do tego dostosowując swoje działania".
Badaczki zaznaczają, że nie można stawiać znaku równości pomiędzy uchodźcą a osobą z traumą. "Potrzebna jest praca na rzecz przełamania stereotypu uchodźcy jako ofiary, osoby straumatyzowanej, słabej i zdanej na łaskę innych" - podkreślono. Autorki proponują m.in. kampanie społeczne i warsztaty z odmienności, "w których Polacy mogliby mieć realny i pogłębiony kontakt z uchodźcami z Ukrainy".
Badanie zrealizowano pomiędzy grudniem 2022 r. a lutym 2023 r. Przeprowadzono 33 pogłębione wywiady psychologiczne z uchodźczyniami z Ukrainy w Polsce. Badanie prowadził Wydział Psychologii w Warszawie Uniwersytetu SWPS wspólnie z Uniwersytetem Ignatianum, Fundacją Splot Społeczny, Centrum Badań Migracyjnych na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza.
red./PAP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez