Mieszkaniec Szczytna oszukiwał metodą "na policjanta". Jego ofiara straciła ponad 120 tysięcy złotych

Według policji, przed tygodniem do mieszkańca gminy Pasym zatelefonował mężczyzna, który przedstawił się jako policjant z komendy wojewódzkiej. Przekazał, że oszczędności zgromadzone przez jego rozmówcę w banku są zagrożone. W związku z tym polecił je wypłacić i zostawić w umówionym miejscu, skąd zostaną zabrane do policyjnego depozytu.

— Pokrzywdzony, niestety wykonał wszystkie polecenia usłyszane w słuchawce, w wyniku czego stracił ponad 120 tysięcy złotych — przekazała sierż. Emilia Pławska z policji w Szczytnie.

Poinformowała również, że dzięki wykorzystaniu technik operacyjno-rozpoznawczych policjanci pionu kryminalnego wytypowali i zatrzymali 38-letniego mieszkańca woj. pomorskiego podejrzanego o dokonanie tego przestępstwa.

Mężczyźnie przedstawiono zarzut oszustwa, za co grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Postanowieniem Sądu Rejonowego w Szczytnie został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Policja apeluje o ostrożność w kontaktach telefonicznych z nieznajomymi, zwłaszcza jeśli proponują usługi finansowe czy proszą o przekazywanie pieniędzy albo rzekomą pomoc policji, np. w zatrzymywaniu przestępców. Na takie próby oszustw narażone są zwłaszcza osoby starsze i mieszkające samotnie.

(PAP)

autor: Marcin Boguszewski