4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej pamięta o żołnierzach AK
2024-02-16 18:30:51(ost. akt: 2024-02-16 14:21:59)
14 lutego, czyli rocznica powołania Armii Krajowej, to szczególna data dla Wojsk Obrony Terytorialnej. Ich jednostki noszą imiona wybitnych dowódców AK. Wśród nich jest 4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej, której patronem jest kpt. Gracjan Klaudiusz Fróg ps. „Szczerbiec”.
Dokładnie 82 lata temu - 14 lutego 1942r. Prezes Rady Ministrów i Naczelny Wódz gen. Władysław Sikorski przekazał komendantowi głównemu Związku Walki Zbrojnej gen. Stefanowi Roweckiemu rozkaz o zmianie nazwy organizacji tajnej w kraju i tytułu jej komendanta.
— Znoszę dla użytku zewnętrznego nazwę ZWZ. Wszyscy żołnierze w czynnej służbie wojskowej w Kraju stanowią «Armię Krajową», podległą Panu Generałowi jako jej dowódcy — głosił rozkaz.
Jedną z najważniejszych wartości dla żołnierzy 4W-MBOT jest tradycja. To pamięć o tym, czego dokonali nasi przodkowie. To szacunek do naszych symboli narodowych: Orła Białego, biało-czerwonych barw i Mazurka Dąbrowskiego. To także szacunek dla znaku Polski Walczącej, który z dumą nosimy na swoich ramionach.
To wsparcie tych, którzy walczyli o niepodległość Polski.
Z okazji rocznicy żołnierze 4W-MBOT odwiedzili mieszkających w regionie kombatantów. Ich grono zmniejsza się z roku na rok, dlatego dbanie o ich dziedzictwo jest dziś jeszcze ważniejsze. Warmińsko-mazurscy Terytorialsi wspierają ich na różne sposoby, przy okazji mogąc dowiedzieć się więcej o ich losach.
— Dziś czuję wielką wdzięczność, bo dobro do nas powróciło. Jestem wzruszona widząc okazywany nam, kombatantom szacunek, pamięć oraz pomoc żołnierzy WOT, którzy mnie odwiedzają — mówiła kpt. Maria Szypowska, uczestniczka Powstania Warszawskiego.
Żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej, przy okazji rocznic ważnych w historii naszego kraju, okazują swój patriotyzm na różne sposoby. Tak było również 14 lutego. Terytorialsi z 4W-MBOT ruszyli do punktu poboru krwi, gdzie oddali ten bezcenny płyn. Oddali również hołd zmarłym bohaterom AK, zapalając znicze na ich mogiłach.
Historia Armii Krajowej jest nieodzownym fundamentem tożsamości i tradycji warmińsko-mazurskich terytorialsów. Żołnierze 4W-MBOT w rocznicę powołania Armii Krajowej wzięli również udział w panelu dyskusyjnym organizowanym przez Instytut Pamięci Narodowej. Pamięć o bogatej tradycji polskiego oręża i bohaterskiej walce o wolną i niepodległą Ojczyznę wytycza cele i dodaje dodatkową motywację kolejnym pokoleniom polskich patriotów.
Dawniej żołnierze AK - bohaterowie podziemia niepodległościowego, poświęcali swoje życie i zdrowie w obronie ojczyzny. Dziś my - Terytorialsi – jesteśmy za nich odpowiedzialni. Żołnierze WOT stale pomagają im w codziennych czynnościach, dostarczają zakupy, a gdy trzeba również posiłki, pomagają także w transporcie do lekarzy i w wielu innych sytuacjach.
Przez lata istnienia WOT, weterani stali się nieodłączną częścią życia każdej brygady. Niejednokrotnie uświetniali swoją obecnością ważne dla życia jednostki wojskowej uroczystości i brali udział w lekcjach żywej historii, opowiadając w emocjonujący sposób o swoich losach wojennych i o drodze, jaką musieli przejść. Według różnych szacunków do AK przystąpiło od 300 do 380 tys. osób.
Niestety, z roku na rok kolejni z naszych bohaterów odchodzą na wieczną wartę. Pozostają jednak oni żywi w naszej pamięci, a nad ich grobami stale czuwają Terytorialsi. Dbanie o miejsce pochówku tych, którzy poświęcali swoje życie w obronie naszej ojczyzny to nasz obowiązek i honor.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez