Szaleńcy pościg na trasie Pisz- Ruciane- Nida. Uciekał przed policją, skończył na drzewie
2024-02-16 20:00:03(ost. akt: 2024-02-16 14:30:03)
Policjanci piskiej drogówki podjęli pościg, za kierującym pojazdem marki Audi, który nie zatrzymał się do kontroli. Powodem było przekroczenie dopuszczalnej prędkości na trasie Pisz- Ruciane- Nida. 21-letni kierowca audi zlekceważył wydane mu polecenie do zatrzymania, przyspieszył i przez blisko 40 km próbował uciekać popełniając po drodze szereg wykroczeń drogowych. Ostatecznie stracił panowanie nad autem i uderzył w drzewo
W poniedziałek (12 lutego) po godz. 17.00 policjanci piskiej drogówki, pełniąc służbę radiowozem nieoznakowanym na trasie Pisz-Ruciane- Nida, zauważyli pojazd marki Audi, który jechał bardzo szybko. Pomiar wykazał 154 km/h przy ograniczeniu dopuszczalnej prędkości do 90 km/h. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać samochód do kontroli drogowej wydając kierującemu polecenie do zatrzymania przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych.
Kierowca audi widząc radiowóz nie zatrzymał się, ale gwałtownie przyspieszył próbując odjechać. Policjanci natychmiast podjęli pościg za nim. Oficer dyżurny piskiej komendy zadysponował dodatkowe patrole, by pomogły zatrzymać ten samochód. Kierujący audi przez blisko 40 km chciał zgubić policjantów uciekając drogą krajową i drogami leśnymi. W trakcie pościgu popełnił szereg wykroczeń drogowych, co zarejestrował videorejestrator w nieoznakowanym radiowozie.
Ostatecznie kierowca audi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Nic mu się nie stało. Za kierownicą siedział 21-letni mieszkaniec piskiej gminy. Mężczyzna był trzeźwy. Pobrana została mu krew do badań na zawartość środków odurzających. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Kierowca trafił do policyjnego aresztu. Twierdził, że uciekał, bo miał już na swoim koncie punkty karne i bał się, że policjanci zatrzymają mu teraz prawo jazdy za przekroczenie prędkości.
Po zebraniu materiału dowodowego 21-latek usłyszał zarzut niedostosowania się do polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 5, ale to jeszcze nie koniec czekających go konsekwencji. Jeśli badanie krwi wykaże zawartość środków odurzających kierowca audi usłyszy jeszcze zarzut jazdy pod wpływem narkotyków. Policjanci wnikliwie przeanalizują też nagranie z videorejestratora, aby ustalić jakie wykroczenia drogowe popełnił uciekając przed policją.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez