Na nowy dworzec w Olsztynie jeszcze poczekamy [ZDJĘCIA]
2024-02-07 12:00:00(ost. akt: 2024-02-07 16:06:29)
Olsztyn miał mieć w nowym roku nowy dworzec na stacji Olsztyn Główny. Jednak musimy jeszcze trochę poczekać. Ponownie przesunięto termin zakończenia prac. Z jakiego powodu?
Modernizacja stacji Olsztyn Główny i budowa nowego dworca kolejowego idą pełną parą. Niestety inwestycja zostanie oddana później, niż zapowiadano. Początkowo nowy dworzec planowano oddać do użytku w drugiej połowie 2023 roku. Podczas rozbiórki starego budynku okazało się jednak, że do jego budowy użyto elementów azbestowych. Trzeba je było w odpowiedni sposób usunąć. Termin przesunięto więc na początek 2024 roku. Teraz pojawia się nowy termin zakończenia prac.
— Przewidujemy, że otwarcie Olsztyna Głównego dla pasażerów nastąpi latem bieżącego roku — podkreśla Bartłomiej Sarna z biura prasowego PKP S.A. — Zmiana terminu zakończenia inwestycji wynika z konieczności wykonania dodatkowych prac w zakresie odprowadzania wód opadowych z placu i pochylni przed dworcem, w tym m.in. zabudowy kolejnego zbiornika retencyjnego (poza dwoma uwzględnionymi w pierwotnym projekcie), a także drenażu.
To wszystko podnosi koszty. Nowy dworzec miał pochłonąć ponad 70 mln zł. Teraz będzie droższy.
— Oczywiście zwiększa to koszty inwestycji, które po uwzględnieniu dotychczasowych aneksów, w tym rewaloryzacji kontraktu, wynoszą 87 mln zł brutto — dodaje Bartłomiej Sarna.
Tunele w wodzie
Olsztyn Główny od zawsze miał problemy z nadmiarem wody. Tylko dlaczego fachowcy dopiero teraz się za to zabierają? Przypomnijmy, że pasażerowie korzystający z dworca i stacji Olsztyn Główny od lat miewali poważne problemy z dotarciem na perony. To skutki nawałnic, które raz na jakiś czas przechodziły przez Olsztyn. Woda, która spływała do tuneli łączących perony, stała tam zazwyczaj przez kilka dni. PKP musiały więc udostępniać podróżnym przejście przez tory. I zdarzało się to niczym refren w piosence — kilka razy w roku. Kolejarze po każdej większej ulewie zapewniali, że zamierzają rozwiązać ten problem. Podkreślali, że planowali zlecić opracowanie projektu kompleksowej modernizacji odwodnienia na peronach i w samym tunelu. Czy teraz przyszedł ten czas? Ale jak to mówią: lepiej później niż wcale.
Olsztyn Główny od zawsze miał problemy z nadmiarem wody. Tylko dlaczego fachowcy dopiero teraz się za to zabierają? Przypomnijmy, że pasażerowie korzystający z dworca i stacji Olsztyn Główny od lat miewali poważne problemy z dotarciem na perony. To skutki nawałnic, które raz na jakiś czas przechodziły przez Olsztyn. Woda, która spływała do tuneli łączących perony, stała tam zazwyczaj przez kilka dni. PKP musiały więc udostępniać podróżnym przejście przez tory. I zdarzało się to niczym refren w piosence — kilka razy w roku. Kolejarze po każdej większej ulewie zapewniali, że zamierzają rozwiązać ten problem. Podkreślali, że planowali zlecić opracowanie projektu kompleksowej modernizacji odwodnienia na peronach i w samym tunelu. Czy teraz przyszedł ten czas? Ale jak to mówią: lepiej później niż wcale.
Teraz należy mieć nadzieję, że odwodnienie nowo budowanego tunelu będzie reprezentowało zupełnie inny standard. Na pewno będzie to potrzebne, bo wejście do niego zaprojektowano w formie szerokiej rampy, co będzie sprzyjało spływaniu tam wody.
Szkło, panele i windy
Dworzec nabiera jednak kształtu i coraz bardziej przypomina ten, który znamy z wizualizacji.
Dworzec nabiera jednak kształtu i coraz bardziej przypomina ten, który znamy z wizualizacji.
— Na ten moment na budowie nowego Olsztyna Głównego zakończyliśmy prace przy wykonaniu pokrycia dachu. Obecnie są na nim montowane podkonstrukcje pod panele fotowoltaiczne. Wykańczamy również blachą elementy ozdobne, wystające poza obrys dachu. Dobiega końca szklenie elewacji — do uzupełnienia zostały niewielkie fragmenty w narożach elewacji. Wewnątrz budynku kontynuowane są prace tynkarskie oraz związane z wykonaniem posadzek cementowych i anhydrytowych, a także wykonaniem instalacji. Trwa montaż witryn. Zamontowano już ich podkonstrukcje na poziomie -1 i piętrze, a także rozpoczęto ich szklenie na najniższym poziomie budynku. Na parterze roboty te będą jeszcze realizowane — tłumaczy Bartłomiej Sarna. — Oprócz tego trwa montaż wind. W najbliższym czasie planowane jest rozpoczęcie budowy ścianek działowych, a także montażu schodów ruchomych w obiekcie.
Nowy Dworzec Kolejowy Olsztyn Główny to jedna z najbardziej wyczekiwanych inwestycji w stolicy Warmii i Mazur. Będzie to czwarty w kolejności Dworzec Główny w Olsztynie. Pierwszy wybudowano w 1872 roku, drugi po 1945 roku, na skutek odbudowy pierwszego, natomiast trzeci — w latach 1969-1971. Budowa nowego obiektu ma na celu wyeksponowanie nowoczesnego w formie i bryle budynku dworca.
Nowy budynek dworca będzie wzniesiony na planie trapezu, a jego elewacja frontowa ozdobiona będzie wielkoformatowym zegarem oraz charakterystycznym neonem „Dworzec Kolejowy”, przeniesionym z poprzedniego obiektu z uwzględnieniem zaleceń konserwatora zabytków. Od strony peronów elewacja zostanie ozdobiona napisem z logotypem PKP i nazwą dworca. Długość elewacji od strony peronów wyniesie około 73 m, szerokość pod dachem blisko 29 m, a najwyższy punkt dachu osiągnie wysokość około 12 m. Projekt zakłada również harmonijne połączenie bryły z wiatą peronu 1, nawiązującą stylem do charakterystycznego dla dworca modernistycznego designu. Wystający poza obrys bryły dach dodatkowo uwydatni unikatowy charakter obiektu.
Stacja będzie szybciej
Nie wszystkie prace będą jednak finiszowały latem. Wcześniej ma zakończyć się modernizacja stacji Olsztyn Główny. Gotowe są perony 3 i 4. Perony będą nowe, ale wiaty, które były na starych peronach, będą te same, tyle że odnowione. Wiaty zostały uznane bowiem za zabytkowe i są pod ochroną konserwatora zabytków. Jednak w związku z tym, że wiaty są różnej długości i szerokości, trzeba było je zamienić, by dostosować do konstrukcji nowych peronów. Ponadto ich filary staną lekko pod kątem (30-40 stopni), by zmieścić je na peronach. Wymieniono także 26 z 28 kilometrów torów oraz 112 ze 116 rozjazdów, wraz z urządzeniami sterowania ruchem i siecią trakcyjną. Kontynuowane są także prace przy budowie nastawni. Gotowe jest ocieplenie budynku, wykonywana jest elewacja budynku, montaż instalacji, rozpoczęło się tynkowanie wewnątrz obiektu. Oddanie nastawni, z której będzie prowadzony ruch pociągów, planowane jest w kwietniu.
Nie wszystkie prace będą jednak finiszowały latem. Wcześniej ma zakończyć się modernizacja stacji Olsztyn Główny. Gotowe są perony 3 i 4. Perony będą nowe, ale wiaty, które były na starych peronach, będą te same, tyle że odnowione. Wiaty zostały uznane bowiem za zabytkowe i są pod ochroną konserwatora zabytków. Jednak w związku z tym, że wiaty są różnej długości i szerokości, trzeba było je zamienić, by dostosować do konstrukcji nowych peronów. Ponadto ich filary staną lekko pod kątem (30-40 stopni), by zmieścić je na peronach. Wymieniono także 26 z 28 kilometrów torów oraz 112 ze 116 rozjazdów, wraz z urządzeniami sterowania ruchem i siecią trakcyjną. Kontynuowane są także prace przy budowie nastawni. Gotowe jest ocieplenie budynku, wykonywana jest elewacja budynku, montaż instalacji, rozpoczęło się tynkowanie wewnątrz obiektu. Oddanie nastawni, z której będzie prowadzony ruch pociągów, planowane jest w kwietniu.
Równolegle trwa też budowa 140-metrowego przejścia podziemnego od strony ul. Marii Zientary-Malewskiej, które połączy perony i dworzec z Zatorzem. Przejście będzie nie tylko dłuższe niż stary 40-metrowy tunel, ale też wyższe i szersze. Na perony prowadzić będą windy i ruchome schody. Wykonano już wszystkie segmenty przejścia połączonego już z budowanym dworcem. W tunelu postępują prace wykończeniowe, w tym m.in. zabudowa okładzin granitowych oraz instalacji.
Za modernizację stacji i budowę tunelu odpowiada spółka PKP PLK.
ADA ROMANOWSKA
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez