Drogi w Olsztynie źle zniosły zimę. Kierowca: kto mi zapłaci za zawieszenie?! [ZDJĘCIA]
2024-01-30 17:28:46(ost. akt: 2024-01-30 16:10:39)
Temat stary jak świat: śnieg znika, a na drogach pojawiają się pierwsze "przebiśniegi". Niestety nie mówimy tu o kwiatach, lecz o dziurach, na które narzekają kierowcy.
Do redakcji "Gazety Olsztyńskiej" zadzwonił czytelnik, który zwrócił nam uwagę na stan dróg w Olsztynie.
— Mieszkam na Zatorzu, ale codziennie dużo jeżdżę po Olsztynie. Stan naszych dróg, to jest jedno wielkie nieporozumienie. Nie rozumiem, dlaczego po mieście wojewódzkim muszę jeździć slalomem, bo drogi wyglądają jak szwajcarski ser! — tłumaczy zdenerwowany czytelnik.
Po zimie zawsze przychodzi wiosna i problemem stają się dziury w drogach. Wpływ na to, jak co roku, mają warunki pogodowe, a mam tu na myśli przede wszystkim opady deszczu, deszczu ze śniegiem i temperaturę, która w nocy spada poniżej zera.
Zarząd Dróg, Zieleni i Transportu w Olsztynie niemal codziennie prowadzi audyt olsztyńskich dróg i stara się na bieżąco łatać ubytki. Priorytetem tutaj są ulice tranzytowe, z komunikacją autobusów miejskich i ważnymi obiektami publicznymi.
kg
Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
antyPIS #3113454 31 sty 2024 09:52
Łata na łacie to co się dziwić, że się wszystko rozlatuje.
Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz
Olsztyniak_cd #3113451 31 sty 2024 05:54
Co za bzdurne tłumaczenie takiej sytuacji warunkami pogodowymi. Wystarczy zerknąć za zachodnią granicę... przecież tam zima jest podobna. Trzeba zmienić priorytety, koniecznie.
odpowiedz na ten komentarz
und #3113449 30 sty 2024 18:35
Zarząd Dróg codziennie przeprowadza audyt ale poza tym nic więcej nie robi. Przypomina to wizyty u dentysty, kiedy już ubytek jest tak duży, że leczenie nic nie pomoże. Na Wojska Polskiego należało w ubiegłym roku zrobić większe naprawy to byłoby to w sumie tańsze. Obecnie łatanie, gdy temperatura jest niesprzyjająca da efekty ale na czas 2 tygodni. Potem wszystko trzeba będzie robić od nowa. A odcinkom leśnym tej ulicy należałoby się przyjrzeć dokładniej zanim jakiś poważny wypadek nie skończy się zainteresowaniem prokuratorskim. Tam już proste metody nic nie dadzą.
odpowiedz na ten komentarz