Mieszkaniec Olsztyna ogrzewał dom paląc pociętymi paletami. Został ukarany surowym mandatem

W czwartek (25 stycznia) w trakcie kontroli przeprowadzonej przez strażników miejskich na pl. Daszyńskiego okazało się, że właściciel nieruchomości spala w piecu palety.

Za powyższe wykroczenie ukarany został mandatem.

Niewielu mieszkańców Olsztyna zdaje sobie sprawę, że palety transportowe oraz drewniane elementy budowlane i meblarskie są malowane, lakierowane lub impregnowane bezbarwnymi środkami.

Podczas spalania wydzielają się trujące związki, przez co mogą być bardzo szkodliwe dla zdrowia, a ich palenie jest stanowczo zabronione.

Palety posiadają także metalowe elementy, takie jak gwoździe, okucia oraz podstawy klejonych prasowanych trocin.

Należy pamiętać, że jeśli w wyniku kontroli zostanie stwierdzone, że właściciel pali w piecu niewłaściwymi materiałami, może zostać na niego nałożony mandat do 500 złotych. Jeśli właściciel nie przyjmie mandatu, sprawa zostaje skierowana do sądu, który może nałożyć karę w wysokości aż 5 tysięcy złotych.