Komu przeszkadza krzyż na Sanktuarium MB Ostrobramskiej w Warszawie?

W ostatnim czasie zauważa się wzrost ataków na różne świątynie. Czasami przeszkadza nagłośnienie mszy lub, jak w tym przypadku, zbyt jasne oświetlenie krzyża. Niektórzy zastanawiają się czy problemem dla tej osoby jest samo światło krzyża, czy może bardziej sam krzyż lub kościół. Także Wikary warszawskiej parafii zastanawia się czy osoba składająca skargę nie ma innej motywacji.

Krzyż na Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Warszawie jest wyposażony w diodowe oświetlenie, które jest aktywowane po zmroku. Mieszkaniec z Grochowa zgłosił, że światło jest zbyt jaskrawe, co skłoniło go do skargi do Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla m.st. Warszawy. Diecezja warszawsko-praska i wikary parafii zareagowali na tę sytuację. Według informacji portalu Twoja Praga, skargę złożył mieszkaniec jednego z wieżowców Aura Sky. Zaznaczono, że proboszcz musi teraz przeprowadzić ekspertyzę, aby potwierdzić, że natężenie światła jest zgodne z normami.

Portal Wirtualna Polska próbował skontaktować się z proboszczem parafii, do której należy Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej, jednakże nie udało się tego osiągnąć. Wikary informuje, że proboszcz nie chce komentować sprawy, określając ją jako "stary problem z końca 2023 roku", dodając, że "krzyż przeszkadza tym, których gryzie sumienie".

Rzecznik diecezji warszawsko-praskiej, ksiądz Dawid Sychowski, również odniósł się do sprawy, potwierdzając, że inspektor nadzoru budowlanego zażądał od proboszcza dokumentów dotyczących pomiarów natężenia światła emitowanego przez krzyż. Oświetlenie krzyża zostało po raz pierwszy uruchomione w 2020 roku. Ksiądz podkreślił, że "proboszcz parafii zadeklarował, iż nie otrzymał wcześniej żadnych oficjalnych skarg od mieszkańców sąsiadujących z kościołem budynków".