Zbigniew Ziejewski: morąska kładka doczeka się remontu

— Chcę rzec głośno i dobitnie: nareszcie! Przełamując biurokratyczne mury, od których odbijałem, walcząc o remont morąskiej kładki w poprzedniej kadencji, postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce — poinformował wiceminister Zbigniew Ziejewski w mediach społecznościowych. — Mieszkańcy Morąga od 2004 roku (!) toczą bój o ustalenie właściciela kładki w gąszczu spółek kolejowych, który wziąłby odpowiedzialność za utrzymanie tego kluczowego łącznika dwóch części miasta. Zbudowana przez wojsko w latach 70. kładka została zamknięta kilka lat temu i... dosłownie paraliżuje miasto. Jej brak jest utrapieniem zwłaszcza dla starszych osób.

Kładka została zamknięta z powodu jej złego stanu technicznego, co stanowiło zagrożenie dla bezpieczeństwa korzystających z niej mieszkańców. Wcześniej mogli z niej korzystać przechodząc nią nad torami na drugą stronę miasta. Spory między spółkami kolejowymi a samorządem Morąga koncentrowały się głównie na tym, kto jest właścicielem kładki i poniesie koszty jej naprawy. Władze Morąga oferowały nawet wsparcie finansowe, jednak spółki kolejowe twierdziły, że nie są właścicielem kładki. Wymiana korespondencji i kolejne spotkania nie przynosiły rozwiązania. A niezbędne jest podjęcie natychmiastowych działań naprawczych obiektu, co pozwoli na bezpieczne użytkowanie go, jak również zapewni bezpieczeństwo dla podróżnych przebywających na peronie oraz przejeżdżających pod kładką pociągów. Zdarzyło się bowiem, że ze zniszczonej kładki spadały na perony metalowe elementy powodując realne zagrożenie.

— Czcze obietnice polityków poprzedniej władzy zniechęciły i pozbawiły wiary walczących z tym absurdalnym patem morążan— poinformował dziś Zbigniew Ziejewski. — Dlatego jako wiceminister postanowiłem działać. W poniedziałek 22 stycznia w Morągu obiecałem mieszkańcom odnowienie kładki. A już dziś 25 stycznia na moje zaproszenie burmistrz Tadeusz Sobierajski gościł w Ministerstwie Infrastruktury u ministra Dariusza Klimczaka.
Jak poinformował wiceminister zapadły konkretne decyzje: tuż po wyborach nowych władz PKP, a to kwestia najbliższych tygodni, mieszkańcy Morąga doczekają się niemożliwego - będą mieli odnowioną kładkę. Dodatkowo zostaną tam dobudowane zejścia na perony.

— To kolejny dowód, że zgoda jest najlepszą receptą na walkę z "niedasizmem". Zaręczam, w tej kadencji - współpracując z samorządowcami Warmii i Mazur - niejednokrotnie dowiodę, że moim znakiem firmowym w misji publicznej jest skuteczność. Dziękuję mieszkańcom Morąga za wiarę, panu burmistrzowi za konsekwencję, a koledze ministrowi za wsparcie! — dodał wiceminister Ziejewski.