Protest rolników. Mają dość wyśrubowanych wymagań unijnych i importu z Ukrainy

2024-01-18 12:09:36(ost. akt: 2024-01-18 12:26:34)

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

Rolnicy z naszego regionu zapowiedzieli przyłączenie się do ogólnopolskiego protestu, który odbędzie się 24 stycznia.
Akcje protestacyjne organizowane będą m.in w Rychnowie i Małdytach w powiecie ostródzkim oraz w Budrach, Giżycku, Węgorzewie, Nowym Mieście, Działdowie i Nidzicy. Niewykluczone, że także w innych miejscach w naszym regionie. Trwa rejestracja akcji. Protest ma potrwać od godz. 12.00 do godz. 14.00. Protest odbędzie się w wielu miejscach w Polsce pod hasłem: #EUROPA to znaczy: hodować i uprawiać.

Jak informuje Porozumienia Rolników z Warmii i Mazur, protestują przeciwko ograniczeniom w produkcji roślinnej i zwierzęcej wynikającym z nakładania na producentów rolnych kolejnych wymagań środowiskowych unijnego Zielonego Ładu, a także na bezcłowemu importowi produktów rolno-spożywczych z Ukrainy.

Czy w związku z protestem będą utrudnienia w ruchu na drogach Warmii i Mazur? Na razie protest ma mieć charakter informacyjny i nie są przewidziane blokady dróg. Ale rolnicy zapowiadają, że w przypadku braku odzewu akcje protestacyjne mogą zostać zaostrzone.

Tak Szymon Sargalski ze Związku Zawodowego Rolnictwa Samoobrona wyjaśnia powodu zorganizowania strajku:

— Sytuacja w rolnictwie europejskim pogarsza się. Marginalizacja, gospodarstw rodzinnych, nieopłacalność, nierentowność oraz przeładowana biurokracja zmusza nas rolników do wyjazdu na manifestacje! Polscy rolnicy sprzeciwiają się kierunkowi rozwojowemu Unii Europejskiej, nowym zasadom które każą nam odłogować 4% gruntów ornych. Jesteśmy przeciwni sprowadzania z Ukrainy zboża wyprodukowanych przez zachodnie agroholdingi które są gospodarstwami o powierzchni gospodarczej na poziomie 500 tys. hektarów i produkują zboża, nasiona oleiste oraz kukurydzę bez żadnych wymogów, nakładów i są dodatkowo wspierane przez Unię Europejską.

Źródło: Gazeta Olsztyńska