Ukradł samochód swojej byłej partnerce i pijany ruszył w trasę prosto do więzienia

2024-01-13 16:00:00(ost. akt: 2024-01-12 15:12:20)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: policja

33-letni mieszkaniec powiatu olsztyńskiego może spędzić 10 lat za kratkami z powodu kradzieży samochodu. Mało tego, prowadząc samochód znajdował się w stanie nietrzeźwości.
Do kradzieży auta z jednego z parkingów na terenie Barczewa doszło w sobotę 6 stycznia. Poszkodowana kobieta oszacowała stratę na 80 tysięcy złotych. Dokładnie dzień później, jak i sprawca, zostali odnalezieni.

Do Komisariatu Policji w Barczewie wówczas zgłosił się mężczyzna, któremu udało ująć się przestępcę. Świadek podczas jazdy zauważył jak kierujący samochodem osobowym zjeżdżał na trasie z lewej do prawej. Nie czekając długo zajechał nietrzeźwemu kierowcy drogę i zabrał mu kluczyki do auta.

33-latek z powiatu olsztyńskiego został od razu zatrzymany przez policjantów. Nie dość, że poruszał się skradzionym autem, to na dodatek był nietrzeźwy - w jego organizmie wykryto aż 3 promile alkoholu. Mężczyzna miał wcześniej odebrane prawo jazdy.

Oskarżony przyznał się, że ukradł klucze do samochodu swojej byłej partnerce. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem, kierowania autem w stanie nietrzeźwości oraz bez prawa jazdy. Mieszkańcowi powiatu olsztyńskiego grozi 10 lat pozbawienia wolności.