Działki w lidzbarskiej strefie uzdrowiskowej pod młotkiem

2024-01-07 12:00:00(ost. akt: 2024-01-06 15:29:31)

Autor zdjęcia: Materiały UM

Dwie kolejne działki w lidzbarskiej strefie uzdrowiskowej znalazły już nabywców. Powstaną na nich obiekty lecznicze. To teren przy stumetrowej Tężni Warmińskiej. — Kilka działek jeszcze czeka na inwestorów — mówi Jacek Wiśniowski, burmistrz Lidzbarka Warmińskiego.
— Lidzbark Warmiński niedługo stanie się uzdrowiskiem. Musi jednak jeszcze trochę się rozbudować we wspomnianej strefie uzdrowiskowej?
— Cały czas dbamy o to, by tak się stało. Miasto w tym roku oddało do użytku niewielki, ale piękny Pawilon Zdrowia. Jest w nim przeszklona rotunda, w której znajduje się całoroczna tężnia. Można się tam rozsiąść na leżaku i podziwiać staw i warmiński krajobraz. W budynku jest też grota solna oraz gabinety, a w nich urządzenia lecznicze, diagnostyczne i rehabilitacyjne, pomieszczenie do ćwiczeń. Inwestycja kosztowała niespełna 18 mln zł, z czego 11 mln zł to dofinansowanie ze środków unijnych. Oddanie w tym roku Pawilonu Zdrowia było oficjalnym zakończeniem drugiego etapu budowy infrastruktury uzdrowiskowej w Lidzbarku Warmińskim, na który łącznie wydaliśmy jako miasto ponad 40 mln zł. Za tę kwotę wybudowano tężnie, Pawilon Zdrowia oraz nową drogę dojazdową do strefy uzdrowiskowej. Nasze miasto jest w tej chwili bardzo mocno ukierunkowane na turystykę zdrowotną.

— W tej chwili naprzeciwko stumetrowej Tężni Warmińskiej powstaje kolejny obiekt, w którym ma być ok. 200 miejsc noclegowych…
— Tak. Budowany jest przez prywatnego inwestora – firmę AccesMedica – Zakład Przyrodoleczniczy, w którym będzie co ok. 200 miejsc dla pacjentów całodobowych, a z bazy zabiegowej będzie mogło korzystać nawet do 400 osób dziennie. Firma ta prowadzi olsztyńskie centrum rehabilitacji, gdzie leczą się przede wszystkim pacjenci tuż po zabiegach, natomiast lidzbarski obiekt będzie służył głównie pacjentom, którzy będą wymagali dłuższych rehabilitacji oraz zabiegów profilaktycznych. W Lidzbarku Warmińskim będą wykonywane zabiegi balneologiczne, fizjoterapeutyczne, hydroterapia, zgodnie z profilem uzdrowiska, w tym kąpiele mineralne, solankowe czy borowinowe. W sanatorium ma być wykorzystywany najlepszy dostępny na rynku sprzęt. W przyszłym uzdrowisku Lidzbark Warmiński będzie można prowadzić fizykoterapię, leczenie i rehabilitację pomocną w leczeniu chorób układu krążenia, narządów ruchu, zaburzeń neurologicznych i przemiany materii.

— Bardzo ważne dla miasta jest to, by sprzedały się działki w strefie uzdrowiskowej. Czy są na nie chętni?
— Powoli udaje nam się znajdować chętnych inwestorów. Proszę pamiętać, że uzdrowisko dopiero powstaje. Na pewno jego rozwój przyhamowała inflacja. Wzrost cen materiałów budowlanych i usług, na co bardzo duży wpływ miała pandemia koronawirusa oraz wojna w Ukrainie. Doskonale wiemy, jaki te wydarzenia miały ogromny wpływ na gospodarkę polską i europejską. Cieszymy się, że nasz Pawilon Zdrowia już stoi i cieszy mieszkańców, którzy mogą z niego korzystać bezpłatnie i chętnie to robią, bo to piękne i klimatyczne miejsce. Patrzymy z radością także na rosnące mury przyszłego Zakładu Przyrodoleczniczego. Niedawno podpisałem umowy na kolejne dwie działki, na których powstaną obiekty związane ze zdrowiem, w tym przychodnia. — Najbliższy przetarg odbędzie się 28 grudnia, a termin wpłaty wadium upływa 19 grudnia. Lokalizację sprzedanych działek i tych wystawionych na sprzedaż można sprawdzić w Urzędzie Miasta i na stronie internetowej naszego urzędu.

— Kilka działek jeszcze czeka na inwestorów — mówi Jacek Wiśniowski, burmistrz Lidzbarka Warmińskiego