Schronisko w Olsztynie poszukuje właścicieli tych zwierząt. Prawdopodobnie uciekły przez fajerwerki

Schronisko w Olsztynie opublikowało informację o pojawieniu się w obiekcie kilku nowych podopiecznych.

Zwierzęta pojawiły się tam w specyficznym okresie od 30 grudnia do 2 stycznia, czyli właśnie wtedy, kiedy przez wybuchy fajerwerków narażone są na duży hałas.

— Prosimy o udostępnienia, niech zguby wrócą do domów.. — można przeczytać w poście umieszczonym na oficjalnym profilu schroniska.

W poście przedstawionych zostało 6 psów i kot. Większość zwierząt została już odebrana przez swoich właścicieli, jednak 2 pieski nadal czekają na powrót do domu:
— czarny piesek w typie labradora, nie ma czipa, został znaleziony przy ul. Mazowieckiej; int. 602;

— beżowy golden, samiec, znaleziony w okolicach Hali Urania, ma niezarejestrowany czip;

— niekastrowany kocurek bez czipa, dostarczony przez Straż Miejską z Al. Wojska Polskiego.

Większość internautów wykazała skruchę, a post został udostępniony blisko 200 razy. Jak twierdzą internauci zwierzęta to ofiary nieodpowiedniego zabezpieczenia w sylwestra, a uniknięciem takich sytuacji byłoby zakazanie sprzedaży petard i odpowiedzialne czipowanie i rejestrowanie pupili.

Właściciele, którzy rozpoznają swoje zwierzaki mogą kontaktować się ze schroniskiem pod tym numerem: 89 526-82-15, wew. 21.