To był już trzeci pożar w Rokitniku
2023-12-30 15:50:00(ost. akt: 2023-12-30 15:55:46)
Dzień przed Wigilią — 23 grudnia — dyżurny stanowiska kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Lidzbarku Warmiński otrzymał zgłoszenie o pożarze stodoły we wsi Rokitnik. Okazuje się, że nie był to pierwszy pożar w tym miejscu.
Informację o pożarze w Rokitniku strażacy otrzymali w piątek o godzinie 21:43.
— Ze szczegółowych informacji uzyskanych od osoby zgłaszającej wynikało, że w środku obiektu znajdują się kury — informuje kpt. Damian Stankiewicz z lidzbarskiej KP PSP. — Bezpośrednio zagrożony były również budynek mieszkalny. Do zdarzenia zadysponowano trzy zastępy z lidzbarskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, Ochotnicze Straże Pożarne z Kiwit, Żegot, a także jednostka OSP Rogóż.
— Ze szczegółowych informacji uzyskanych od osoby zgłaszającej wynikało, że w środku obiektu znajdują się kury — informuje kpt. Damian Stankiewicz z lidzbarskiej KP PSP. — Bezpośrednio zagrożony były również budynek mieszkalny. Do zdarzenia zadysponowano trzy zastępy z lidzbarskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, Ochotnicze Straże Pożarne z Kiwit, Żegot, a także jednostka OSP Rogóż.
Strażacy po przybyciu na miejsce dyspozycji zastali w pełni rozwinięty pożar drewnianej stodoły, usytuowanej w centralnym miejscu zabudowy gospodarczej. Kierujący Działaniem Ratowniczym potwierdził potrzebę obrony budynku mieszkalnego. Na miejscu panowało również silne zadymienie.
Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, strażacy rozpoczęli działania związane z obroną budynku mieszkalnego oraz natarciem na miejsce pożaru. Powierzchnia zagrożonego obiektu wynosiła ponad 500m2. Dlatego z przyjazdem dodatkowych zastępów straży, ilość podawanych prądów wody się zwiększała. Ostatecznie podano ich aż dziewięć.
Buforem wodnym był pobliski staw oraz hydrant nadziemny zlokalizowany na terenie gospodarstwa. Strażacy wykonywali pracę w sprzęcie ochrony układu oddechowego w strefie zagrożenia. Dodatkowo prowadzone były działania związane z pracami rozbiórkowymi konstrukcji nośnej.
Straty oszacowano na ponad 900 tysięcy złotych!
Działania trwały do późnych godzin nocny. Natomiast z żywiołem walczyło w sumie 32 strażaków.
Działania trwały do późnych godzin nocny. Natomiast z żywiołem walczyło w sumie 32 strażaków.
Przyczyny powstania pożaru ustala policja pod nadzorem prokuratora.
Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że był to już trzeci pożar budynków gospodarczych w tym miejscu. Jeden był ponad rok temu, drugi w marcu 2023 r., a trzeci 23 grudnia.
Do tematu wrócimy.
lub
Z nieoficjalnych źródeł dowiedzieliśmy się, że był to już trzeci pożar budynków gospodarczych w tym miejscu. Jeden był ponad rok temu, drugi w marcu 2023 r., a trzeci 23 grudnia.
Do tematu wrócimy.
lub
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez