Szef MKiDN: podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska, Polskie Radio i Polska Agencja Prasowa

2023-12-28 08:51:50(ost. akt: 2023-12-28 08:51:43)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

W związku z decyzją prezydenta Andrzeja Dudy o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. – podał szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz.
— W związku z decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych podjąłem decyzję o postawieniu w stan likwidacji spółek Telewizja Polska S.A., Polskie Radio S.A. oraz Polskiej Agencji Prasowej S.A. W obecnej sytuacji takie działanie pozwoli na zabezpieczenie dalszego funkcjonowanie tych spółek, przeprowadzenie w nich koniecznej restrukturyzacji oraz niedopuszczenie do zwolnień zatrudnionych w ww. spółkach pracowników z powodu braku finansowania — można przeczytać w komunikacie ministra kultury przekazanym na platformie X resortu.

— Stan likwidacji może być cofnięty w dowolnym momencie przez właściciela — podkreślono w informacji, podpisanej przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Ustawa okołobudżetowa na rok 2024 została zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę, który w uzasadnieniu wyjaśnił, że nie zgadza się na przeznaczenie zapisanych w ustawie 3 mld zł na „nielegalnie przejęte media publiczne”.

W środę do Sejmu wpłynął prezydencki projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024. Szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych powiedziała PAP, że prezydencki projekt ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2024 zawiera rozwiązania tożsame z ustawą okołobudżetową z wyłączeniem finansowania mediów publicznych.

O kwestię finansowania publicznych mediów, w tym decyzję prezydenta, pytany był później szef rządu Donald Tusk.

— Minister kultury będzie zajmował się sytuacją mediów publicznych po wecie prezydenta, a więc w sytuacji, w której media publiczne nie mają do dyspozycji tych 3 mld zł w obligacjach. Jako właściciel - nie jako osoba, tylko urząd MKiDN - będzie zobowiązany do podjęcia spokojnych, racjonalnych decyzji tak, żeby móc skutecznie działać w obliczu bardzo małych środków, jakie będą przeznaczone na media publiczne — mówił premier.

Wskazał, że jest rezerwa, więc w nagłych potrzebach media dostaną wsparcie, ale nie będzie to Bizancjum z absolutnie kosmicznymi zarobkami dla funkcjonariuszy PiS.

— Robimy naprawę na poziomie Kodeksu spółek handlowych i oferujemy prace natychmiast nad nową ustawą medialną, która da równoprawny dostęp siłom społecznym i politycznym do mediów publicznych. Jestem gotów to zrobić bardzo szybko z udziałem ludzi pana prezydenta. Nie będę się ani chwili wahał — mówił Tusk.

— Przygotujemy nową ustawę okołobudżetową a 3 mld zł w obligacjach zostanie przeznaczone dla NFZ z myślą m.in. o onkologii dziecięcej, psychiatrii dziecięcej — zapowiedział w środę premier.

Szef MKiDN Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia br. dotychczasowych prezesów zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej oraz ich rady nadzorcze.

Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które z kolei wyłoniły nowe zarządy tych firm. Prezesem PAP minister kultury i dziedzictwa narodowego mianował Marka Błońskiego, dziennikarza Agencji z ponad 25-letnim stażem pracy. Wcześniej minister kultury odwołał dotychczasowego prezesa PAP Wojciecha Surmacza, który kwestionuje decyzję ministra. Od powołania nowych zarządów w siedzibach PAP i TVP przebywają politycy PiS, protestujący przeciwko, jak oceniają, "bezprawnemu przejęciu" mediów przez nowy rząd. (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. as. #3112841 29 gru 2023 14:20

    Polska jest jedynym krajem UE, gdzie nie ma ustawy medialnej ograniczającej udział kapitału zagranicznego w mediach prywatnych, więc media prywatne w absolutnej większości są w rękach obcego kapitału, który jest liberalno-lewicowy. Zatem nowy rząd nie usłyszy już słów krytyki a tak samo jest w Rosji i na Białorusi... Jesteśmy więc jedynym krajem UE, gdzie dziennikarze nie będą mogli patrzeć władzy na ręce...

    odpowiedz na ten komentarz