Co nowy minister zrobi z drogą S5 od Ostródy do Grudziądza?

2023-12-22 14:00:00(ost. akt: 2023-12-21 15:13:02)
W naszym regionie początkiem drogi ekspresowej S5 jest oddany w ub. roku do użytku 5,3-kilometrowy odcinek Ornowo – Wirwajdy.

W naszym regionie początkiem drogi ekspresowej S5 jest oddany w ub. roku do użytku 5,3-kilometrowy odcinek Ornowo – Wirwajdy.

Autor zdjęcia: GDDKiA

Czy nowy minister infrastruktury przyjrzy się planom budowy S5 od Ostródy do Grudziądza. Liczą na to społecznicy z inicjatywy „Obwodnica dla Iławy”, którzy domagają się m.in. powtórzenia konsultacji społecznych.
Mamy nowy sytuację, gdy idzie o budowę S16 od Mrągowa do Ełku, bo RDOŚ w Olsztynie nie zgodziła się na wariant zarekomendowany przez drogowców. A co z drugą wielką inwestycją drogową w regionie, a więc budową S5 od Ostródy do Grudziądza? Tu dopiero toczą się prace projektowe nad przebiegiem drogi przez nasze województwo i trwa ostra batalia o to, jak ma pobiec droga. Społecznicy liczą, że nowy minister infrastruktury weźmie pod lupę to, co kreślą projektanci.
W naszym regionie początkiem przyszłej drogi ekspresowej S5 jest oddany już do użytku w grudniu ubiegłego roku 5,3-kilometrowy odcinek S5 Ornowo – Wirwajdy. Pod uwagę brane są trzy korytarze: dwa bliżej Iławy (W1 i W3) i jeden bliżej Lubawy (W2). I gra o drogę toczy się między — nazwijmy to — opcją iławską a lubawską. Każda ze stron ciągnie ekspresówkę do siebie, widząc w tym szanse nie tylko dobrego połączenia z siecią dróg ekspresowych i autostrad, ale rozwoju gospodarczego tych terenów.

Społecznicy z inicjatywy „Obwodnica dla Iławy”, którzy zaproponowali uwzględnienie w pracach projektowych dwóch wariantów społecznych: W1A i W1B. Oba prowadzą bliżej Iławy od wschodu niż te zaproponowane przez projektanta dwa podiławskie warianty.

Społeczne propozycje umożliwiłyby powstanie węzła wschodniego dla Iławy na przecięciu lub w bezpośrednim sąsiedztwie istniejącej DK16. Dzięki temu Iława zyskałby niejako też obwodnicę w ciągu drogi S5, o którą miasto zabiega od lat. Uwagi społeczników trafiły do projektanta. W styczniu tego roku odbyły się też spotkania informacyjne z mieszkańcami dotyczące budowy drogi ekspresowej S5. Uwagi i opinie w sprawie drogi zostały zebrane w formie raportu.

— Nasze propozycje zostały całkowicie zignorowane, tak jak inne uwagi z Iławy — mówi Tomasz Kiejstut Dąbrowski z inicjatywy „Obwodnica dla Iławy”. — Będziemy walczyć dalej, żeby był procedowany wariant W1B. To jest dla nas kluczowe, bo chcemy go poddać, ale rzeczowej analizie. Liczmy na nowego ministra infrastruktury, że przyjrzy się pracom nad S5.

W opinii społeczników od początku bowiem faworyzowany jest wariant lubawski.
Jak dodaje Tomasz Kiejstut Dąbrowski wszędzie w Polsce buduje się drogi ekspresowe, aby w miarę możliwości przebiegały blisko starej drogi krajowej. Bo to pozwala na ich dogodne powiązanie ze sobą. Potwierdzają to zresztą sami drogowcy, tłumacząc np., że jednym z argumentów przy wyborze wariantu S16 blisko Mikołajek było to, że będzie łatwiejszy w budowie ze względu na istniejącą już sieć dróg powiązanych z obecną „szesnastką”. Tymczasem, jak mówią społecznicy, w przypadku S5 robi się odwrotnie, oddala się ekspresówkę od istniejącej drogi nr 16.

Społecznicy domagają się powtórzenia spotkań informacyjnych. Dlaczego? Otóż takie spotkania GDDKiA przeprowadza z mieszkańcami tych gmin, przez które ma przechodzić droga. Dlatego np. nie było spotkania z mieszkańcami Olsztyna w sprawie północnej obwodnicy Olsztyna, bo ta w proponowanych trzech wariantach omija tereny miasta. Podobnie powinno to wyglądać w przypadku S5. Tymczasem zdaniem społeczników konsultacje nie zostały przeprowadzone prawidłowo.

Dlaczego?


— Bo mnóstwo ludzi zostało wyłączonych z tego procesu. To mieszkańcy gminy Iława, gminy Ostróda i gminy Lubawa — wylicza Tomasz Kiejstut Dąbrowski. — Zgodnie z przepisami konsultacje powinny odbywać się na terenie każdej gminy, przez którą przechodzi którykolwiek z wariantów. Tymczasem przeprowadzono konsultacje społeczne w Lubawie, która w ogóle nie powinna być brana pod uwagę, bo wariant W2 ( lubawski) przechodzi ponad tysiąc metrów w najbliższym miejscu od granic miasta Lubawa. Podobnie nie powinny odbyć się w Nowym Mieście Lubawskim, bo wariant przebieg kilka kilometrów od granic miasta.

— Do dyskusji o drodze zostali zaproszeni ludzie, którzy tak naprawdę są na uboczu — ocenia społecznik, zapowiadając dalszą walkę o drogę.
Spotkania informacyjne odbyły się jeszcze w Iławie i Biskupcu.

Na jakim etapie są teraz prace projektowe S5?


— Obecnie trwa inwentaryzacja przyrodnicza oraz badania geologiczne dla uzasadnionych korekt wynikających z wniosków mieszkańców. Prowadzony jest również audyt bezpieczeństwa ruchu drogowego dla aktualnych rozwiązań — wyjaśnia Karol Głębocki, rzecznik olsztyńskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. — Poza tym do wykonania na obecnym etapie mamy jeszcze analizę ekonomiczną i raport oceny oddziaływania na środowisko.
Potem przyjdzie czas na wybór najlepszego wariantu. W IV kwartale przyszłego roku drogowcy planują wybrać wariant przebiegu S5 i złożyć wniosek o decyzję środowiskową.

— Wybór wariantu rekomendowanego do realizacji będzie poprzedzony wykonaniem analizy wielokryterialnej, uwzględniającej czynniki techniczne, ekonomiczne, środowiskowe oraz społeczne - zapewnia Karol Głębocki.
Drogowcy zakładają, że droga będzie gotowa w 2032 roku. Koszt budowy S5 pomiędzy Ostródą a Grudziądzem szacowany jest na ponad 5 mld zł.

Andrzej Mielnicki