Wilki wychodzą z lasów. Czy mieszkańcy Warmii i Mazur są zagrożeni?
2023-12-22 12:00:00(ost. akt: 2023-12-21 15:12:17)
Do wilków, które podchodzą pod wsie, zdołaliśmy się już przyzwyczaić. Jednak wilk, który przechadza się po centrum miasta, to rzecz niebywała. A to właśnie zarejestrowali mieszkańcy Olsztynka. W Łukcie mieszkańcy zostali poproszeni o informacje na temat spotkań z tymi gospodarzami naszych lasów. A władze Gminy Ostróda przestrzegają, jak zachowywać się przy spotkaniu z wilkiem.
Na początku grudnia jeden z mieszkańców Szafranek pod Ostródą nagrał filmik z wilkiem w roli głównej, który przechadzał się po lokalnej drodze po godz. 7 rano. I musimy liczyć się z tym, że takich spotkań będzie więcej. Populacja wilka od objęcia ich ochroną gatunkową powoli się odradza, a region z dużymi powierzchniami lasów, jak nasz, to dla nich dobre miejsce do życia.
W centrum miasta
W Olsztynku, gdzie wilk spacerował główną ulicą, burmistrz skontaktował się ze Stowarzyszeniem dla Natury „Wilk” i poprosił o interpretację przesłanego filmiku, czy to rzeczywiście wilk i jak samo stowarzyszenie podchodzi do całej sprawy. Największą zagadką pozostaje, skąd wilk wziął się na terenie miasta, ponieważ, jak twierdzą eksperci, są to zwierzęta, które w naturze mają zwyczaj unikać ludzi i po kontakcie z nimi natychmiast uciekają. W tym przypadku było zupełnie inaczej. Wilk, który przechodził po ulicach Olsztynka, za nic miał światła samochodów czy otwarte sklepy.
Mieszkańcy nie powinni jednak mieć powodów do obaw, ponieważ istnieją dwie teorie, które wysnuli eksperci. Pierwsza to taka, że wilk odłączył się od stada lub został odrzucony i przechadza się po okolicy w poszukiwaniu kolejnego. Druga, ta bardziej prawdopodobna, to taka, że jest to wędrujący wilk, na którego trasie pojawiło się miasteczko i musiał je pokonać, żeby udać się w wyznaczone miejsce.
W oświadczeniu, które pojawiło się niedawno na oficjalnej stronie miasteczka na Facebooku, władze proszą o dokumentowanie w miarę możliwości każdego zdarzenia z udziałem wilków. Ma to pomóc zlokalizować potencjalne zagrożenie.
Ostrzeżenia w "leśnych" gminach
Z apelem do mieszkańców wystąpiły też władze Gminy Łukta, na której terenie odnotowano wzrost liczby różnych sytuacji z udziałem wilka. Pismo w tej sprawie skierowała do władz gminy Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
— W związku z pismem Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska dot. wzrostu liczby doniesień na temat sytuacji konfliktowych z udziałem wilka, Urząd Gminy Łukta prosi wszystkie osoby, które są w posiadaniu jakichkolwiek informacji o nietypowych oraz agresywnych zachowaniach wilków na terenie Gminy Łukta, o zgłoszenie się do tut. Urzędu i przekazanie posiadanych informacji, fotografii czy filmów. Zebrane informacje będą podstawą do ubiegania się o uzyskanie zezwolenia na realizację czynności zakazanych w stosunku do wilka — poinformowała Katarzyna Bojarska, podinspektor ds. ochrony środowiska.
Jednocześnie w piśmie GDOŚ jest apel, żeby nie ulegać negatywnym emocjom i nie podsycać negatywnych opinii co do tego gatunku. Wilk jest bardzo pożytecznym elementem rodzimej przyrody, który skutecznie reguluje populację kopytnych ssaków leśnych.
Jednocześnie w piśmie GDOŚ jest apel, żeby nie ulegać negatywnym emocjom i nie podsycać negatywnych opinii co do tego gatunku. Wilk jest bardzo pożytecznym elementem rodzimej przyrody, który skutecznie reguluje populację kopytnych ssaków leśnych.
Z apelem do mieszkańców wystąpiły też władze Gminy Ostróda.
— Ze względu na zwiększoną aktywność wilków na terenie Gminy Ostróda, radzimy mieszkańcom zachować ostrożność i przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa — czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
— Ze względu na zwiększoną aktywność wilków na terenie Gminy Ostróda, radzimy mieszkańcom zachować ostrożność i przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa — czytamy w komunikacie opublikowanym w mediach społecznościowych.
Są też sugestie dotyczące zasad bezpieczeństwa: unikać konfrontacji wilków z psami. Nie puszczać psów luzem w lesie i na terenach zabudowanych. Właściciele psów powinni zapewnić im odpowiednią opiekę i warunki, w których są trzymane. Lepiej też zabezpieczać pojemniki na odpady: odpady spożywcze mogą przyciągać wilki i zachęcać je do odwiedzania siedzib ludzkich.
Co zrobić, gdy spotkamy wilka?
Informują o tym Lasy Państwowe.
Wilki, na które przez dziesiątki lata polowano, niemal zupełnie zniknęły z terenów Polski. W 1998 r. drapieżniki te objęto ochroną gatunkową. Od tego czasu systematycznie ich liczba wzrasta, a spotkania z tymi pięknymi, dzikimi zwierzętami mogą przytrafiać się częściej.
Wilki, na które przez dziesiątki lata polowano, niemal zupełnie zniknęły z terenów Polski. W 1998 r. drapieżniki te objęto ochroną gatunkową. Od tego czasu systematycznie ich liczba wzrasta, a spotkania z tymi pięknymi, dzikimi zwierzętami mogą przytrafiać się częściej.
Wilki najczęściej unikają kontaktu z ludźmi, nawet jeśli zbliżają się do siedzib ludzkich, to jest to przejaw ich naturalnego instynktu, którym kierują się w poszukiwaniu jedzenia. Jednak wilki, podobnie jak każde inne dzikie zwierzęta, mogą zachować się nieobliczalnie, jeśli są wystraszone, chore lub zranione, a szczególnie wówczas, gdy zostaną oswojone – dokarmiane i przyzwyczajane do pobytu blisko siedzib ludzkich.
Dlatego należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach:
• Nigdy nie dokarmiaj wilków, nawet jeśli zwierzęta wyglądają na wychudzone i wymagające pomocy. Powiadom o ich obecności właściwą Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, pobliskie nadleśnictwo lub skontaktuj się ze Stowarzyszeniem dla Natury „Wilk”.
• Mieszkając w pobliżu lasu, przetrzymuj odpadki spożywcze w szczelnych pojemnikach z pokrywami. Resztki żywności pozostawione na kompoście poza ogrodzeniem posesji, w szczególności kawałki mięsa i wędlin, mogą zwabiać wilki. Zainstalowanie oświetlenia z czujnikami ruchu w pobliżu miejsc składowania odpadów kuchennych może odstraszać wilki od podchodzenia w ich pobliże.
• Jeśli jesteś turystą, spacerujesz po lesie, wędrujesz z plecakiem, biwakujesz w lesie, uprawiasz biegi terenowe lub inne rodzaje rekreacji aktywnej, jesteś zbieraczem grzybów lub jagód, nie pozostawiaj resztek żywności w koszach na parkingach leśnych, miejscach biwakowych, pod wiatami i w innych miejscach odpoczynku dla turystów, nawet jeśli wydaje się, że są one szczelne i regularnie opróżniane.
• Jeśli jesteś fotografem przyrodniczy lub myśliwym, nigdy nie dostarczaj mięsa na nęciska przy czatowniach lub ambonach. Nie ma znaczenia, czy są to szczątki martwych zwierząt dzikich lub hodowlanych, czy też produkty zawierające mięsne składniki, np. karma dla psów. Wilki, dzięki niezwykle czułemu węchowi, orientują się, że to człowiek dostarczył pokarm, i mogą zacząć postrzegać ludzi, jako dostarczycieli pożywienia.
• Jeśli znajdziesz w lesie szczenię wilka, nigdy go nie dotykaj ani nie zabieraj ze sobą, nawet jeśli wygląda na chore i skrajnie wycieńczone. Jeśli masz możliwość, zrób mu kilka zdjęć i sprawdź swoją lokalizację np.na podstawie aplikacjimBDL, albo zapamiętaj numer najbliższego słupka oddziałowego i powiadom właściwą Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, pobliskie nadleśnictwo lub skontaktuj się ze Stowarzyszeniem dla Natury „Wilk”.
• Jeśli mieszkasz w obszarze zamieszkiwanym przez wilki, trzymaj w nocy swoje psy i koty w domu lub w dobrze zabezpieczonych kojcach.
Wilki są to inteligentne i ciekawe zwierzęta, zdarza się, że wilki mogą przyglądać się ciągnikom rolniczym czy samochodom. Mogą też podczas bezpośredniego spotkania przyglądać się nam dłuższą chwilę i nie uciekać od razu, robią tak wszystkie dzikie zwierzęta.
• Mieszkając w pobliżu lasu, przetrzymuj odpadki spożywcze w szczelnych pojemnikach z pokrywami. Resztki żywności pozostawione na kompoście poza ogrodzeniem posesji, w szczególności kawałki mięsa i wędlin, mogą zwabiać wilki. Zainstalowanie oświetlenia z czujnikami ruchu w pobliżu miejsc składowania odpadów kuchennych może odstraszać wilki od podchodzenia w ich pobliże.
• Jeśli jesteś turystą, spacerujesz po lesie, wędrujesz z plecakiem, biwakujesz w lesie, uprawiasz biegi terenowe lub inne rodzaje rekreacji aktywnej, jesteś zbieraczem grzybów lub jagód, nie pozostawiaj resztek żywności w koszach na parkingach leśnych, miejscach biwakowych, pod wiatami i w innych miejscach odpoczynku dla turystów, nawet jeśli wydaje się, że są one szczelne i regularnie opróżniane.
• Jeśli jesteś fotografem przyrodniczy lub myśliwym, nigdy nie dostarczaj mięsa na nęciska przy czatowniach lub ambonach. Nie ma znaczenia, czy są to szczątki martwych zwierząt dzikich lub hodowlanych, czy też produkty zawierające mięsne składniki, np. karma dla psów. Wilki, dzięki niezwykle czułemu węchowi, orientują się, że to człowiek dostarczył pokarm, i mogą zacząć postrzegać ludzi, jako dostarczycieli pożywienia.
• Jeśli znajdziesz w lesie szczenię wilka, nigdy go nie dotykaj ani nie zabieraj ze sobą, nawet jeśli wygląda na chore i skrajnie wycieńczone. Jeśli masz możliwość, zrób mu kilka zdjęć i sprawdź swoją lokalizację np.na podstawie aplikacjimBDL, albo zapamiętaj numer najbliższego słupka oddziałowego i powiadom właściwą Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, pobliskie nadleśnictwo lub skontaktuj się ze Stowarzyszeniem dla Natury „Wilk”.
• Jeśli mieszkasz w obszarze zamieszkiwanym przez wilki, trzymaj w nocy swoje psy i koty w domu lub w dobrze zabezpieczonych kojcach.
Wilki są to inteligentne i ciekawe zwierzęta, zdarza się, że wilki mogą przyglądać się ciągnikom rolniczym czy samochodom. Mogą też podczas bezpośredniego spotkania przyglądać się nam dłuższą chwilę i nie uciekać od razu, robią tak wszystkie dzikie zwierzęta.
Jak wynika z raportu NINA Report 1944 Norwegian Instytute for Nature Research w latach 2002-2020 w całej Europie nie było ani jednego przypadku śmierci człowieka spowodowanej przez wilka. Wilk jest w Polsce gatunkiem chronionym i za zabijcie lub skłusowanie wilka grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Adam Wajrak o wilkach
Dziennikarz i przyrodnik mieszkając w Puszczy Białowieskiej miał jedyną w swoim rodzaju okazję, by pójść tropami wilków, tych najbardziej fascynujących drapieżników Europy i nie tylko. Teraz dzieli się z nami tym, co dostrzegł, przeżył i zdołał się dowiedzieć.
„Adam Wajrak zabiera nas w głąb Puszczy Białowieskiej na spotkanie z wilkami. To opowieść, w której człowiek jawi się bestią o wiele groźniejszą od tego drapieżnika. Wilki to jedne z najbardziej fascynujących stworzeń świata. Przez wieki były postrachem puszczy. Ich wycie nie raz zmroziło krew w żyłach nawet bardzo dzielnego wędrowca, choć przyznać trzeba, że atakowały ludzi jedynie w akcie ostatecznej desperacji. Nie przeszkadzało to rzecz jasna straszyć wilkami małe dzieci. Wspomnieć można tu choćby rozliczne baśnie, gdzie wilk jest tym złym, przerażającym potworem pożerającym niewinne istoty. Jednak o rzeczach, które ludzie robili wilkom, wielu z nas nawet się nie śniło” — czytamy w recenzji książki Adama Wajraka.
A to fragment, w którym opisał swoje spotkanie z wilkiem:
„To była największa przygoda mojego życia! Chciałbym, żeby się powtórzyła. Nagle coś wielkiego i szarego wystrzeliło, zawróciło, rozpędziło się i ani się obejrzałem, jak wilczysko skoczyło i ogromnymi łapami trzepnęło mnie w klatkę piersiową. Cios był potężny. Zachwiałem się na nogach i tylko cudem nie runąłem na ziemię. Nie był to koniec wystawiania mnie na próbę. Nie zdążyłem jeszcze wyjść z szoku po uderzeniu, gdy wilk stanął przy moim boku i poczułem na dłoni jego wielkie ostre zębiska. Trzymał ją spokojnie, ale bardzo stanowczo. Trzymał i patrzył mi w oczy swoimi brązowymi ślepiami, jakby chciał zapytać: I co teraz, koleżko?".
„To była największa przygoda mojego życia! Chciałbym, żeby się powtórzyła. Nagle coś wielkiego i szarego wystrzeliło, zawróciło, rozpędziło się i ani się obejrzałem, jak wilczysko skoczyło i ogromnymi łapami trzepnęło mnie w klatkę piersiową. Cios był potężny. Zachwiałem się na nogach i tylko cudem nie runąłem na ziemię. Nie był to koniec wystawiania mnie na próbę. Nie zdążyłem jeszcze wyjść z szoku po uderzeniu, gdy wilk stanął przy moim boku i poczułem na dłoni jego wielkie ostre zębiska. Trzymał ją spokojnie, ale bardzo stanowczo. Trzymał i patrzył mi w oczy swoimi brązowymi ślepiami, jakby chciał zapytać: I co teraz, koleżko?".
WP,bcl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez