Czy Olsztyn dobrze wykorzystuje potencjał Uranii w pierwszych dniach?

Olsztynianie i olsztynianki na brak atrakcji obecnie nie mogą narzekać. Oprócz ogromnej imprezy na otwarcie hali, podczas której wystąpią m.in Ania Dąbrowska, Anita Lipnicka, Ralph Kaminski, Błażej Król, Wojtek Urbański oraz zespół Czerwony Tulipan, zaplanowane są także mecze olsztyńskiego AZS-u, ale także zabawy z Mikołajem dla najmłodszych. W sobotę startuje również kryte lodowisko, którego wcześniej w Olsztynie jeszcze nie było. Co ciekawe, pierwszy dzień funkcjonowania obiektu będzie darmowy.

Postanowiliśmy zapytać radnych Olsztyna, czy dobrze wykorzystujemy potencjał nowej-starej hali.

— Nowa hala widowiskowo-sportowa musiała powstać, bo Olsztyn to stolica samorządu województwa warmińsko-mazurskiego. W naszym mieście koncentruje się największa aktywność administracyjna, finansowa, biznesowa, ale także sportowa i kulturalna. To dlatego marszałek województwa, który dysponuje pieniędzmi z Unii Europejskiej z Regionalnego Programu Operacyjnego, zaproponował naszemu miastu wymagające zadanie budowy hali widowiskowo-sportowej o znaczeniu dla całego regionu. Realizacja przedsięwzięcia wymagała całkowitej zmiany oblicza starej Uranii. — mówi przewodniczący Rady Miasta Robert Szewczyk — Jako pracownik samorządu województwa, a jednocześnie przewodniczący olsztyńskiej rady miasta, uważam, że współpraca miasta z Urzędem Marszałkowskim jest oczywista, ale mogłaby być znacznie lepsza. Połączenie sił obu samorządów, dla których wspólnym celem jest rozwój Olsztyna, powinno skutkować kolejnymi korzystnymi i oczekiwanymi inwestycjami.
Nowa Urania staje się wizytówką nie tylko Olsztyna, ale także Warmii i Mazur. Niech mieszkańcy całego naszego regionu korzystają z nowoczesnej, wielofunkcyjnej hali, która oferuje możliwość organizacji wydarzeń sportowych oraz widowisk, koncertów, zawodów, targów i wystaw gospodarczych.

I dodaje: Nowa Urania z pewnością dostarczy nam wszystkim niezapomnianych wrażeń podczas wydarzeń na najwyższym europejskim poziomie. Dzięki naszej inwestycji możemy optymistycznie patrzeć w przyszłość

— Pierwsze dwa-trzy tygodnie funkcjonowania nowego obiektu moim zdaniem powinny być darmowe, lub odpłatne symboliczną kwotą — zauważa radny Krzysztof Narwojsz — Chodzi o to, żeby mieszkańcy Olsztyna mogli zapoznać się z obiektem, na który długo czekali i w znacznym stopniu sfinansowali jego budowę ze swoich podatków. Później już niestety obiekt powinien zarabiać na swoje utrzymanie. Moim zdaniem powinniśmy organizować duże i komercyjne wydarzenia, zarówno muzyczne, kulturowe jak i sportowe. Moim marzeniem jest koncert dużego zespołu rockowego, jednak musimy być realistami - prawdziwe gwiazdy nie zagrają dla 4 tys. osób. Mimo wszystko mam nadzieję, że każdy mieszkaniec znajdzie w ofercie Uranii coś dla siebie, a obiekt będzie spełniał swoją rolę — mówi radny Narwojsz.

Karol Grosz