W jednej ze wsi w gminie Dobre Miasto przy kopaniu stawu na torfowisku należącym do Kanadyjczyka znaleziono fragment niemieckiego działa szturmowego. Zdaniem miłośników historii, jest to Stug 40. W latach pięćdziesiątych wojsko próbowało go wyciągnąć. Z marnym skutkiem. Od tego czasu wszyscy o nim zapomnieli. Aż do teraz.
{film:787}
Stug 40, czyli działo szturmowe, wraz z załogą utonął w styczniu lub lutym 1945 roku. Wokół pojazdu wykopano również kilkadziesiąt pocisków artyleryjskich. Zajęli się nimi saperzy. - Według przepisów, wszystko co w ziemi, należy do państwa, niezależnie od tego kto jest właścicielem gruntu - mówi Grzegorz Świętochowski, kierownik ds. zabytków ruchomych i nieruchomych w Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Olsztynie. - Na razie nie wiemy, w jakim stanie jest pojazd, bo nadal jego część jest pod wodą. Musimy poczekać, aż zostanie wyciągnięty wraz z pozostałymi elementami. Później zastanowimy się, co się z nim stanie.
Zabytek może zostać np. przekazany któremuś ze stowarzyszeń zajmujących się historią i pojazdami wojskowymi.
Kinga Kamińska