Bezprawne wykluczenie Michalaków ze związku działkowców

2007-10-31 00:00:00

Sąd zdecydował, że uchwała zarządu Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Oaza", na podstawie której zarząd chciał w lutym eksmitować z działek w Gutkowie małżeństwo Michalaków, jest niezgodna z prawem.

- Zarząd Polskiego Związku Działkowców nie może wykluczyć członka nie podając w uchwale uzasadnienia swojej decyzji. Chodzi bowiem o pozbawienie działkowca miejsca, w którym może wypocząć - uważa sędzia asesor Piotr Domaradzki, który wczoraj unieważnił uchwałę zarządu Rodzinnego Ogrodu Działkowego "Oaza" z 2005 roku o wykluczeniu ze związku Elżbiety Michalak, żony Romana Michalaka, który walczy z PZD o uwłaszczenie na działkach. W Gutkowie mieszkają nie tylko państwo Michalakowie, ale też inne rodziny. Ich jednak z tego powodu zarząd związku członkostwa nie pozbawił.

W ten sposób sędzia odniósł się do twierdzenia zarządu Oazy jakoby jedynym powodem usunięcia Elżbiety i Romana Michalaków z PZD było to, że mieszkają w domku na działkach w Gutkowie przez cały rok.

Wyrok sądu ucieszył małżeństwo zbuntowanych działkowców, bo to właśnie oni wystąpili do sądu o ustalenie, czy podjęta przez zarząd uchwała w sprawie usunięcia ich z PZD jest zgodna z prawem. To właśnie w oparciu o tę uchwałę zarząd Oazy w lutym próbował przeprowadzić eksmisję Michalaków z działek.

Wtorkowy wyrok sądu jest nieprawomocny. Piotr Piątkowski, pełnomocnik zarządu Oazy, zapowiada złożenie odwołania do sądu drugiej instancji. Poza tym nadzór budowlany żąda informacji, czy ogrodowe altanki spełniają normy budowlane. Okazuje się, że wiele z nich rozmiarami przypomina domy jednorodzinne i nie ma pozwoleń na budowę.

Nadzór czeka na raport z Oazy do 15 grudnia. Na efekty tej kontroli czeka też prezydent Jerzy Małkowski. Jeżeli zarząd ogrodów nie uporządkuje sprawy z samowolą budowlaną, miasto wypowie PZD umowę wieczystego użytkowania gruntów. Jeśli do tego dojdzie, to ogrody działkowe w Gutkowie przestaną istnieć.

Rafał Płoski

>>> Czytaj też: Zbuntowani działkowcy walczą o domy

>>> Czytaj też: Pisz do mnie na działkę!

Uwaga! To jest archiwalny artykuł. Może zawierać niaktualne informacje.