WRACAMY DO TEMATU: "Mój syn oberwał kołem od roweru"

2020-07-07 13:30:36(ost. akt: 2020-07-13 12:49:33)

Autor zdjęcia: archiwum prywatne

Kilka dni temu pisaliśmy o autystycznym chłopcu, który z niewyjaśnionych przyczyn zdenerwował mijającą go na spacerze kobietę. Jak relacjonowała nam mama chłopca, kobieta uderzyła go uniesionym rowerem. Sprawa ma swój ciąg dalszy.
Powracamy do historii, którą opisaliśmy 30 czerwca. Pisaliśmy wówczas, że autystyczny Wiktor jechał ścieżką rowerową nad Iławką, w pewnej odległości od pilnującej go mamy, Karoliny Rykaczewskiej. Coś sprawiło, że ok. 60-letnia kobieta, jadąca za nim, postanowiła się zatrzymać. Według relacji pani Karoliny – kobieta podniósłszy rower – kołem uderzyła chłopaka w nogę. Całą sprawę mama Wiktora opisała na swoim profilu na FB, a także nam.


Pod wypowiedziami wylało się dużo tzw. hejtu, zarówno w stosunku do mamy, która według niektórych czytelników nie umiała upilnować syna, jak i w stosunku do nieznanej kobiety, która uderzyła go, wedle informacji jego mamy.

Socjoterapeuta Jakub Chejna skomentował na naszą prośbę treść artykułu: – W artykule opisujący przykre zdarzenie z udziałem Wiktora zgadza się jedna teza: „Chłopiec nie powinien cierpieć z powodu urazu, którego doznał”. Reszta, począwszy od tytułu, a skończywszy na komentarzach, już tak oczywista nie jest. Dlaczego matka samozwańczo poszukuje sprawczyni, zamiast zgłosić sprawę na policję? Dlaczego używa słów typu: „dorwać”? Czy chce sama wymierzyć sprawiedliwość zapominając, że agresja rodzi agresję?

>>>Dodajmy, że Karolina Rykaczewska następnego dnia po wydarzeniu jednak zgłosiła sprawę na policji. – Oświadczyła, że kobieta uderzyła jej syna rowerem, który nie był w ruchu – relacjonuje asp. Joanna Kwiatkowska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji. – Jako że nie odniósł obrażeń, mama chłopca została poinformowana przez policjantów o możliwej drodze postępowania z powództwa cywilnego – dodaje rzeczniczka policji.
Czy pani Karolina z tych możliwości prawnych skorzysta? – Gdyby się ta kobieta odnalazła, to tak, ale wątpię, czy tak będzie – mówi. – Jeżeli miejskie kamery działają, to pewnie zarejestrowały, jak jechała tamta okolicą.

Jakub Chejna porusza jeszcze inną kwestię: – Czy sprawczyni jest świadomą sprawczynią? Bo może jest to osoba zaburzona, która przestraszyła się i przyjęła taką linię obrony. Dlaczego matka wymaga szacunku, a używa słów sugerując, że potraktowano syna „jakby miał HIV”. Czyżby uważała, że tak traktuje się ludzi z HIV? Cała wypowiedź mamy Wiktora jest bardzo emocjonalna i pisana zaraz po przykrym wydarzeniu, więc może właśnie stąd pojawia się tak wiele niejasności.

Socjoterapeuta odniósł się także do fali hejtu, wspomnianej już wcześniej: – Bardzo nieprzyjemne są także komentarze pod zamieszczonym w Internecie artykułem. Przepełnione są oskarżeniami wobec matki oraz wobec gazety, która artykuł opublikowała. Oczywiście jak zwykle – wszystkie są anonimowe. Pod oryginalnym postem matki na portalu społecznościowym komentarze są skrajnie inne, ale też w wielu przypadkach przepełnione nienawiścią – tym razem do starszej kobiety.

Chejna, który ma długoletnie doświadczenie w prowadzeniu zajęć profilaktycznych i socjoterapeutycznych, zwraca uwagę, że Wiktor na każdym zdjęciu wygląda wspaniale. – Uśmiechnięty i pogodny chłopiec, który mógł bardzo przeżyć zdarzenie nad Iławką. Pozostaje mieć nadzieję, że nie został zaangażowany emocjonalnie w roztrząsanie zdarzenia i „bawienie” się w samozwańcze sądy. W tej sytuacji najważniejsze jest bowiem, żeby zadbać o chłopca, zwłaszcza że mama jasno mówi o autyzmie syna, który zmienia pryzmat postrzegania świata i zdarzeń go otaczających. Budujący jest fakt, że pomimo lejącej się na obie strony „fali hejtu” pozostajemy społeczeństwem tolerancyjnym wobec niepełnosprawnego Wiktora, ponieważ wobec niego zawsze kierowane były słowa wsparcia i otuchy – podkreśla Chejna.
A co na to mama chłopca? – Chciałabym jakiejś konfrontacji – mówi. – Chciałabym się dowiedzieć, dlaczego tak zrobiła. Chyba że sama jakaś była "niezrównoważona", ale nie wyglądała na taką – mówi pani Karolina.


Edyta Kocyła-Pawłowska

e.kocyla@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Blebleble #2945452 | 37.47.*.* 8 lip 2020 10:23

    Ta matka niech się lepiej weźmie za wychowanie swego dzieciaka a nie tylko wychowywanie bezstresowe i teraz są tego efekty a nieznajoma kobieta bez powodu napewno go nie walnęła,jak zwykle przy mamusi grzeczniusi a jak matka nie widzi i nie słyszy to ludzi z równowagi wyprowadza ohhhh brak słów

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz

  2. N #2945201 | 37.248.*.* 7 lip 2020 18:22

    Do prokuratury i ukarać. Hejt fale

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Emeryt #2945195 | 31.0.*.* 7 lip 2020 18:12

    O ile babom bardzo łatwo idzie oskarżanie mężczyzn, o tyle w konflikt między babami nawet policja nie chce się mieszać bo pewnie się boją. Baby to ....

    Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

  4. Tj #2945182 | 83.5.*.* 7 lip 2020 17:46

    "upośledzony umysłowo Wiktor".. Autyzm to nie jest upośledzenie umysłowe, tylko zaburzenie rozwoju.

    Ocena komentarza: warty uwagi (15) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. TJ #2945153 | 188.147.*.* 7 lip 2020 16:53

      w 2015 r. nastąpiła zmiana kategorii niepełnosprawności i zastąpienie terminu „upośledzenie” pojęciem „niepełnosprawność intelektualna”, co było odpowiedzią na postulowaną od lat przez środowisko (rodziców, przedstawicieli oświaty, osób i instytucji działających na rzecz osób z niepełnosprawnością intelektualną) potrzebę kreowania społeczno-kulturowego klimatu sprzyjającego akceptacji osób z upośledzeniem umysłowym. Od tego czasu w przepisach prawa oświatowego nie stosuje się terminu upośledzenie umysłowe.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

      Pokaż wszystkie komentarze (6)