Czytuś i jego warmińskie przygody już w olsztyńskich bibliotekach

2019-11-22 10:01:50(ost. akt: 2019-11-22 11:28:40)

Autor zdjęcia: MBP w Olsztynie

Olsztyński Czytuś — postać doskonale znana czytelnikom z Olsztyna — wraca z nowymi przygodami. Tym razem o jego przygodach opowiedziała Anna Mikita, a zilustrował je, ponownie, Kamil Iwańczyk. Książka „Czytuś w świecie warmińskich baśni” miała już swoją oficjalną premierę

Sympatyczny czerwony stworek to maskotka akcji "Olsztyn Czyta". Towarzyszy on czytelnikom z naszego regionu od kilku lat. Teraz ten region chce też poznać i pokazać od... Może nie od podszewki, ale od tego, co magiczne i ciekawe: baśni.

— „Czytuś w świecie warmińskich baśni” to druga część przygód Bibliotecznego bohatera — powiedział nam jeszcze przed premierą książki Kamil Iwańczyk z MBP w Olsztynie. Ilustrator przypomniał też, że książka nie będzie przeznaczona do sprzedaży, ale dostępna w filiach MBP. — Każdy czytelnik chcący śledzić losy tego przeuroczego czerwonego stworka powinien więc wkrótce udać się do najbliższej biblioteki, wziąć książkę z półki i zaprosić Czytusia do swojego domu.



Aby Czytuś był jak najlepszym kompanem, zadbała autorka tekstu, Anna Mikita.

— Propozycję napisania drugiej części książki o Czytusiu dostałam od Miejskiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie. Pisząc nowe przygody, miałam w jakiś sposób nawiązać do warmińskich baśni i legend. Pomyślałam więc, że najskuteczniej zaciekawię czytelnika tematem, jeśli bohater przeżyje fantastyczne, a czasami niebezpieczne przygody związane z baśniami — powiedziała nam Anna Mikita. I zdradziła więcej szczegółów dotyczących książki: — Rzecz dzieje się w nocy. Czytuś spotyka różne postaci i nieznane mu dotąd mityczne stwory z dawnych czasów, poznając ich dzieje i zwyczaje. Ze Starej Grubej Księgi wyskakują kłobuki, smętek, barstuki, czy topniki. Pojawia się też piękna Łyna i mądry pustelnik.

— Staram się też rozbudzić zainteresowanie śladami dawnych czasów we współczesnym Olsztynie — mówi Anna Mikita. — W tej książce Czytuś otrzymał szczególne zadanie — ma zaciekawić i zachwycić elementami warmińskiej kultury i tradycji, chroniąc młode pokolenie przed utratą korzeni i tożsamości.

Młode pokolenie miało okazję o warmińskiej kulturze dowiedzieć się w czasie spotkania w Abecadle, w czasie którego miała też miejsce premiera książki,

— Po przeczytaniu fragmentu uznaliśmy zgodnie, że każdy porządny, warmiński dom musi posiadać swojego kłobuka, dlatego dzieci wykonały bajkowe kłobuczki, które zabrały ze sobą, by troskliwie się nimi zająć — opowiadała o spotkaniu z przedszkolakami autorka książki.


Anna Mikita przyznała też, że pierwsze recenzje nowej odsłony przygód Czytusia, są bardzo dobre. — Po kilku dniach okazuje się, że książka jest strzałem w dziesiątkę i swoje zadanie spełnia doskonale. Docierają do mnie opinie dzieci oraz ich rodziców. Dorośli przychodzą, by podziękować za podstawową wiedzę, dotyczącą zapomnianych baśni warmińskich, dzieci stają się dociekliwe i opowiadają, jak opiekują się swoim kłobukiem. Niektórzy przyznają, że książka jest już przeczytana wielokrotnie. Myślę, że my, olsztyniacy, Warmiacy, potrzebowaliśmy takich przygód Czytusia, które przypomną nam, kim jesteśmy.

Ilustrator Kamil Iwańczyk przyznał, że dla niego samego proces tworzenia książki był świetną zabawą i liczy na to, że podobne emocje będą przeżywać ci, którzy sięgną po wydawnictwo. — Mam nadzieję, że warstwa wizualna tworzy integralną całość z opowieścią Anny Mikity i pozwoli odbiorcy przenieść się w świat niezapomnianych wrażeń — powiedział Kamil Iwańczyk. I zapowiedział: — Razem z Czytusiem będziemy spoglądać zza rogu, czy wspólnie z czytelnikami przeżyje on niezapomniane przygody.

dbp



Kilka lat temu Miejska Biblioteka Publiczna wydała książkę o przygodach Czytusia. Jej autorkami były Urszula i Iwonka Witkowskie, a zilustrował ją Kamil Iwańczyk, który na co dzień jest pracownikiem Miejskiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie.