Biała sobota w Rybakach

2019-11-11 18:00:00(ost. akt: 2019-11-11 18:21:59)

Autor zdjęcia: Andrzej Mielnicki

Centrum Zdrowia Rybaki otworzyło drzwi przed seniorami z sołectwa Pluski-Rybaki. Mieszkańcy mogli skorzystać za darmo z zabiegów, które oferuje centrum.To pierwsza taka akcja, ale — jak podkreślają pomysłodawcy — nie ostatnia.
Grupa seniorów z sołectwa Pluski-Rybaki (gmina Stawiguda) w minioną sobotę skorzystała z usług Centrum Zdrowia Rybaki. Zwiedzili placówkę, co ważne, mogli też skorzystać bezpłatnie z zabiegów leczniczych, które oferuje centrum.

Choć Centrum Zdrowia Rybaki mają na wyciągnięcie ręki, to większość seniorów była tu po raz pierwszy. A niektórzy z mieszkańców dowiedzieli się o tej placówce od znajomych z... Ameryki. I to nie tej pod Olsztynkiem, ale za oceanem.
— Mamy znajomą w Stanach Zjednoczonych, która miała zabiegi w Rybakach. To od niej dowiedzieliśmy się o placówce — mówił Jan Zakrzewski z Plusek. — Teraz będzie okazja samemu skorzystać z zabiegów. Bardzo na to liczę, bo właśnie wróciłem z sanatorium i chcę dalej kontynuować zabiegi. Bardzo fajna akcja, bardzo potrzebna.
Podobnie uważa Teresa Domagała.

— Jestem osobą niepełnosprawną i potrzebuje rehabilitacji — mówiła mieszkanka Plusek.— Mam skierowanie, jestem przygotowana do zabiegów. Mogę nawet do wieczora leżeć, aby mnie tylko rehabilitowali.

Centrum Zdrowia Rybaki zostało otwarte niedawno, bo w lipcu ubiegłego roku, toteż wiele osób mogło jeszcze o nim nie słyszeć. Placówka rehabilitacyjno-lecznicza znajduje się na terenie ośrodka, który prowadzi Caritas Archidiecezji Warmińskiej.

Co oferuje Centrum? Otóż leczone są tu dolegliwości w zakresie układu narządu ruchu, ortopedii i traumatologii, neurologii i neurochirurgii oraz układu oddechowego oraz szereg innych dolegliwości.Można skorzystać spośród 50 różnego rodzajów zabiegów. Składają się na nie zabiegi takie jak fizykoterapia, kinezyterapia, zabiegi manualne, balneologiczne, hydroterapia, ciepłolecznictwo, masaże, krioterapia itp.

W sobotę seniorów po placówce oprowadzał fizjoterapeuta Sergiusz Smyk, pokazując im gabinety, nowoczesny sprzęt, którym dysponuje placówka.
— Najważniejsza jest koncepcja rehabilitacji — podkreślał fizjoterapeuta. — Na pacjenta trzeba patrzeć holistycznie. Trzeba szerzej, mądrzej spojrzeć na pacjenta, na to, co mu dolega, a nie tylko masować to, co go boli. A ruch, dieta to filary dobrego zdrowia.
Czy zabiegi są skuteczne, czy może tylko przynoszą chwilową ulgę w bólu? — Nie jesteśmy cudotwórcami, ale każdego postawimy na nogi — zapewniał Marcin Tatuliński, który jest masażystą w centrum. — Ważna jest ciągłość zabiegów. Jeden zabieg przyniesie chwilową ulgę, ale, żeby nastąpiła rzeczywista poprawa zdrowia, to musi być seria zabiegów, 5-10 zabiegów.
Drzwi otwarte dla seniorów to wspólna inicjatywa sołectwa Pluski-Rybaki, Stowarzyszenia Kocham Pluski i Centrum Zdrowia Rybaki. Skąd pomysł takie białej soboty dla seniorów?
— Ostatnio dużo robiliśmy dla naszych dzieci i młodzieży i czas pomyśleć o seniorach. Wiemy, że wielu z nich zmaga się z różnymi dolegliwościami — tłumaczyła Justyna Reisenberg, sołtys Plusek i Rybak. — Chcemy też pokazać mieszkańcom, że w bliskim sąsiedztwie mamy nowoczesny ośrodek rehabilitacyjno-leczniczy. Żeby mogli zobaczyć, co oferuje, jakie są możliwości skorzystania z zabiegów dla podratowania zdrowia. Nie wszyscy bowiem jeszcze wiedzą, że jest tu takie fajne centrum zdrowia.

Większość seniorów potraktowała sobotnie „otwarte drzwi” jako okazję do zwiedzenia placówki, poznania jej oferty i ustalenia już konkretnego terminu, jak też rodzaju zabiegów, którym chcieliby się podać.

— Bardzo dobry pomysł — ocenił akcję Wojciech Ganczewski z Plusek.
— Żeby tak jeszcze mieszkańcy sołectwa mieli jakąś zniżkę na zabiegi — zauważyła jedna z mieszkanek Plusek. — Bo emerytury nie są wysokie.
— Rozmawiamy o tym — zapewniła pani sołtys Plusek i Rybak. — Jestem dobrej myśli i wierzę, że uda się uzgodnić takie specjalne zniżki dla seniorów z naszego sołectwa.

Ale jedno jest już pewne. Będą kolejne otwarte dni dla seniorów. — Chcemy kontynuować tę akcję — powiedział Rafał Szczepański, prezes Stowarzyszenia Kocham Pluski. — Kiedy zawiązywaliśmy nasze stowarzyszenie od razu założyliśmy sobie, że trzeba myśleć nie tylko o infrastrukturze — wodzie, kanalizacji, ale też większym stopniu zadbać o mieszkańców, ich potrzeby. Mamy seniorów, którzy też mają swoje potrzeby, choćby zdrowotne. A w Rybakach powstała nowoczesna placówka rehabilitacyjno-lecznicza, fantastycznie wyposażona. I dlatego wspólnie zorganizowaliśmy dni otwarte i będziemy to powtarzali. Trzeba pomagać ludziom. To zresztą jest też misją Caritasu.

Andrzej Mielnicki

Im więcej pobytów komercyjnych, tym więcej zysku, który zgodnie ze statutem ośrodka jest przeznaczany na opłacenie pobytów dla osób, które pochodzą z rodzin gorzej sytuowanych.
— To niesłychanie ważne, żeby zrozumieć ten mechanizm, że charytatywność nie bierze się z niczego. To, że organizujemy turnusy, za które ludzie nie płacą, albo płacą mniej, nie oznacza, że one mniej kosztują. To oznacza dokładnie tyle, że musimy znaleźć gdzie indziej te środki, które pokryją ten deficyt wśród tych, których nie stać na pełną odpłatność — wyjaśnia ks. Piotr Hartkiewicz, dyrektor Archidiecezjalnego Ośrodka Charytatywnego Caritas Archidiecezji Warmińskiej w Rybakach.

Formuła działania ośrodka jest prosta.: