Kim jest tajemniczy Stanisław M.?

2019-10-24 18:42:32(ost. akt: 2019-10-24 18:51:19)
Hej, zagrajcie siarczyście

Hej, zagrajcie siarczyście

Kim jest Stanisław M. — zastanawia się jedenastoletnia Tosia w książce Izabelli Klebańskiej "Hej, zagrajcie siarczyście". Nie jest to kolega z klasy ani chłopak w z jej bloku. A więc kto? Po raz pierwszy dowiedziała się o nim słuchając pieśni "Prząśniczka". Dociekliwa dziewczynka szuka więc informacji o nim.
Odkrywa, że był to twórca oper: "Halka", "Straszny dwór", "Flis", "Hrabina" i innych. Dowiaduje się, dlaczego nazywamy go twórcą opery narodowej. Słucha wspaniałych pieśni zawartych w "Śpiewniku domowym". Utwory te wykonywano w XIX wieku w każdym patriotycznym dworze szlacheckim czy mieszczańskim domu. Pora teraz podać nazwisko. To oczywiście Stanisław Moniuszko.
Urodził się w 1819 roku. Już od najmłodszych lat wykazywał duży talent muzyczny. Początkowo gry na fortepianie uczyła go matka.

Mały Staś nie lubił ćwiczyć gam. Wolał improwizować. Gdy w 1827 roku rodzina przeniosła się do Warszawy, ośmioletni Moniuszko rozpoczął naukę muzyki u organisty Augusta Freyera. Potem kontynuował naukę w Mińsku i Berlinie.
W kolejnych rozdziałach książki poznajemy dalsze losy młodego kompozytora. Autorka opisuje jego pobyt w Wilnie i Warszawie oraz okoliczności powstania "Śpiewnika domowego" i pierwszej opery — "Halka". Początkowo nie została przyjęta przychylnie przez publiczność. Przedstawiała bowiem losy biednej góralki zakochanej w szlachcicu. Był to temat nie do przyjęcia w wyższych sferach społecznych. Jednak po 10 latach od prapremiery w Wilnie wystawiono ją w 1858 roku w Warszawie. To był sukces. Potem grano inne opery Moniuszki.

Popularność twórczości kompozytora nie wpłynęła jednak na poprawę jego sytuacji finansowej. Zawsze brakowało mu pieniędzy na utrzymanie wielodzietnej rodziny.

Książka "Hej, zagrajcie siarczyście", to pozycja dla młodego czytelnika. Napisana jest bardzo przystępnie. Podano w niej wiele anegdot z życia Moniuszki, które przybliżają nam jego postać. Jednocześnie autorka podkreśla jego ogromne zasługi dla polskiej muzyki. Kompozytor wychowany w miłości do Polski (a wtedy nie było jej na mapie Europy) poświęcił ojczyźnie całą swoją twórczość. Jego opery i pieśni przemawiały do serc Polaków żyjących pod zaborami i rozproszonych po świecie.

Na końcu publikacji jest kalendarium, które pozwoli czytelnikom usystematyzować wiedzę o życiu i twórczości kompozytora. Może po jej przeczytaniu młodzi melomani założą, tak jak Tosia, fanklub Moniuszki.


Hanna Tomaszewska-Reich
Warmińsko-Mazurska Biblioteka Pedagogiczna w Olsztynie