Osady ściekowe z warszawskiej Czajki trafiły na Mazury?

2019-09-21 10:40:00(ost. akt: 2019-09-22 10:41:34)

Autor zdjęcia: https://mpwik.com.pl

Posłowie Iwona Arent i Jerzy Małecki pytają prezydenta Warszawy o osady ściekowe z warszawskiej oczyszczalni Czajka. Miały one trafiać między innymi do naszego regionu.
Przypomnijmy, że warszawskie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji oficjalnie potwierdziło, że w oczyszczalni ścieków Czajka od grudnia 2018 roku nie działa spalarnia osadów ściekowych.

– MPWiK w Warszawie ma nie tylko awarię rurociągów przesyłowych, ale także awarię spalarni osadów z Oczyszczalni Czajka. Dwie firmy wywożą osady z Warszawy zrzucając je do wyrobisk po kruszywie – poinformowała wcześniej Agnieszka Borowska, rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska. (niedawno awarii uległ system rurociągów przesyłowych Czajki, a ścieki z Warszawy zaczęły płynąć do Wisły).

Bardzo szybko pojawiło się pytanie czy i na ile te osady są groźne i co się z nimi od prawie roku dzieje. – Wywożone z oczyszczalni ścieków osady ściekowe, nie stanowią odpadów niebezpiecznych w rozumieniu rozporządzenia Ministra Środowiska z dnia 9 grudnia 2014 r. w sprawie katalogu odpadów (Dz. U. 2014, poz. 1923) – uspokaja warszawskie Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociagów i Kanalizacji

Jednak Agnieszka Borowska w wypowiedzi dla TVP Info stwierdziła, że te oasady zawierają "niebezpieczne substancje".

Ponadto w Warszawie kanalizacji idą nie tylko ścieki komunalne, ale również ścieki przemysłowe, w tym z zawartością metali ciężkich, na których spust do kanalizacji komunalnej miasto wydaje odpowiednie pozwolenia. W oświadczeniu MPWiK nie ma ani słowa o produkowanych przez "Czajkę" odpadach niebezpiecznych, kod odpadów 19 01 07 ( 2 120 ton rocznie), i 19 01 06 (3 180 ton rocznie).

Zaniepokojenie mieszkańców naszego regionu wzbudziła informacja, że odpady ściekowe z Czajki trafiają do wyrobisk po kruszywie. Jedno ma znajdować się w województwie warmińsko-mazurskim.


O wyjaśnienia w tej sprawie do prezydenta Warszawy zwrócili się Iwona Arent i Jerzy Małecki, posłowie PiS z naszego regionu. Parlamentarzyści żądają odpowiedzi na pytania, m.in. gdzie i w jakiej ilości odpady ściekowe trafiały na Warmię i Mazury, w jakich terminach i kto był inicjatorem ich wywożenia
– W mediach pojawiła się bardzo niepokojąca infomacja, że odpady ściekowe ze spalarni odpadów z oczyszczalni Czajka trafiają między innymi na wyrobiska po kruszywie, między innymi na Warmii i Mazurach. Mieszkańców województwa szczególnie bulwersuje fakt, że osady z oczyszczalni zamiast zostać spalone, są wywożone do województwa, którego walory są szczególnie cenne i unikatowe nie tylko w skali naszego kraju – piszą parlamentarzyści.

Na stronie MPWiK znajduje się wykaz firm, które odbierają z Czajki osady. Nie ma wśród nich firm z naszego regionu. Z map zamieszczonych na stronie MPWiK wynika też, że osady nie były składowane w naszym regionie.

Jednak we wspomnainej już wywiadzie Agnieszka Borowska powiedziała, że "wiemy już, że jedna z tych firm miała wcześniej problemy z prawem, wywoziła osady ściekowe od innego odbiorcy do miejsc do tego nieprzeznaczonych, do jakiś porzuconych wyrobisk"

Jest jest w rzeczywistości? Wykaże to przeprowadzana właśnie przez GIOŚ kontrola wszystkich firm wywożących osady z Czajki. Jej celem będzie ustalenie gdzie i w jaki sposób były one wywożone.

W oczyszczalni Czajka powstaje średnio 380 ton osadów na dobę. Od grudnia 2018 roku wywieziono ich stamtąd już ponad 100 tys. ton.

opracował Igor Hrywna




Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. szarak #2800569 | 79.185.*.* 7 paź 2019 08:00

    Mazury , las między wsią Markowskie i wsią Wieliczki po. Olecko , las pełen śmieci , Mieszkańcy wsi Niedzwieckie wywożą do tego lasu wszystko . Wjeżdżając drogą do lasu, od strony wsi Niedzwieckie po prawej stronie , w dołach po wydobytym torfie , leżą sterty śmieci , akumulatory kołpaki folia , no dosłownie wszystko . Dalej jadąc tą drogą też po prawej stronie , koło myśliwskiej strzelnicy i trochę dalej , między drzewami , leżą sterty plastikowych pojemników po oleju , folia , zgniłe bele okręcone folią , Tragedia i ludzki debilizm . Jak zatrzymać ludzką głupotę , co z tym zrobić ??

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Rembecki #2800470 | 185.139.*.* 6 paź 2019 20:10

    Jeżeli spalarnia nie działa to nie mają odpadów niebezpiecznych o kodach 19 01 06 i 19 01 07. Są to bowiem odpady z oczyszczania gazów odlotowych i popioły

    odpowiedz na ten komentarz

  3. Olsztynian #2797973 | 188.146.*.* 1 paź 2019 08:28

    Zapytajcie o olsztyńską spalarnię. Inwestycja za kilkadziesiąt milionów stoi nieużywana. Jakieś przepały technologiczne i to wszystko. Złóżcie ofertę Warszawce - niech spalają osady u nas, nie za darmo oczywiście. Spalarnia ruszy, a miasto zarobi. Czego nie rozumiecie??

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Mazur #2797213 | 79.124.*.* 29 wrz 2019 16:03

      Warszawa była Stadion-em Europa , teraz Polska zamienia się w Śmietnik Europa nad którym nikt nie jest w stanie zapanować pomimo głośnych obietnic polityków

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. j. #2796199 | 83.9.*.* 26 wrz 2019 14:44

      No i pisiorskie bicie piany! Dziś podano oficjalny komunikat z którego wynika że odpady z oczyszczalni Czajka nie trafiają na Warmię i Mazury! Pora skończyć ten jazgot....

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (33)