Uniwersalny żołnierz

2019-08-02 10:11:27(ost. akt: 2019-08-05 16:04:27)   Artykuł sponsorowany
Wybierając samochód pierwsze pytanie jakie sobie zadajemy to kwestia, do czego nam to auto ma służyć? Przemieszczanie się, komunikacja – to oczywiste, ale czego oczekujemy więcej? Jakie zadania przed nim stawiamy? Czy to ma być auto reprezentacyjne, rodzinne, a może ma służyć do dalekich podróży, często także poza głównymi trasami? Przedstawiamy kilka aut, które można nazwać uniwersalnymi żołnierzami. Aut których funkcjonalność jest naprawdę imponująca.
Zaczynamy od koncernu z Ingolstadt i niedawno wypuszczonego na rynek nowego Audi Q8. Jeśli chodzi o połączenie sportowej sylwetki i nieco muskularnego wyglądu SUVa to Audi zrobił to perfekcyjnie. W naszej opinii lepiej niż przykładowo BMW X7, który chyba bardziej przypadnie do gustu amerykanom niż Europejczykom. Sportowa sylwetka to jedno, ale wnętrze, jak zawsze w Audi spasowane wręcz idealnie, daje poczucie jazdy jak w luksusowej limuzynie. Dodatkowo jak na SUV’a przystało Q ósemka nie wystraszy się jeśli zjedzie z autostrady i będzie musiała przejechać się drogą szutrową. Mamy więc połączenie w jednym aucie wielu różnych cech, charakterystycznych dla różnych modeli aut.

W Monachium nie było już tak prosto wybrać odpowiedniego przedstawiciela. Tak jak wspomnieliśmy BMW X7 to raczej ze względu na swoje gabaryty auto pasujące do rynku USA. Z kolei X6, o ile jeszcze sportowo i poza asfaltem się broni, o tyle jego użytkowość i reprezentacyjność dzieli fanów marki na tych zakochanych w X6 oraz tych, którzy są nią rozczarowani. Nasz wybór padł więc na nie budzące kontrowersji BMW X5. W porównaniu do Q8 więcej ma w sobie z drapieżnego SUV’a niż z biznesowej limuzyny, ale jest to bez wątpienia auto którym można się pokazać na biznesowym spotkaniu, zabrać rodzinę na urlop, a czasem gdy nadejdzie ochota delikatnie poszaleć po leśnych drogach.

Obrazek w tresci

Problemów z wyborem nie mieliśmy w przypadku Volvo. Tam króluje XC 90. Auto przestronne, z wysokim poziomem bezpieczeństwa, trudne do przeoczenia na mieście i niewątpliwie robiące wrażenie na biznesowych partnerach. Nie jest to może auto najprostsze w prowadzeniu po mieście, ale za to jadąc nim w daleką trasę, nawet w 5 osób, będziemy mieli gwarancję komfortowej podróży. W przypadku tego auta prostota szwedzkiego stylu nadaje mu też nowoczesny biznesowy charakter. Naprawdę ciekawa alternatywa dla niemieckich konkurentów.


W tym zestawieniu nie mogło też zabraknąć Range Rovera Velara. Szczerze powiedziawszy to auto było naszą inspiracją dla tego rankingu. O ile wyższe modele Range Rovera to już naprawdę duże i mocne SUVy, których charakter jest jasno określony o tyle Velar łączy w sobie w sposób bardzo ciekawy wszystkie te elementy, które określają samochodowego uniwersalnego żołnierza. Sylwetka bez dwóch zdań reprezentacyjna, wnętrze przestronne, przypominająca statek kosmiczny tablica rozdzielcza, szeroka gama silników i zawieszenie pozwalające nie tyle zjechać z asfaltowej drogi, co wręcz wyznaczać nowe drogi po polach. Na tym polu jazda Velarem była dla nas największym pozytywnym zaskoczeniem. To auto absolutnie uniwersalne. Limuzyna, SUV i sportowe zacięcie w jednym.

Obrazek w tresci

Wybierając auto dla siebie warto brać pod uwagę jego uniwersalność i przydatność w różnych sytuacjach z którymi przyjdzie nam się zmierzyć. Przedstawione przez nas samochody z pewnością należą do tych, które ciężko będzie czymś zaskoczyć.