SUV – tak, ale jaki?

2019-07-17 12:00:00(ost. akt: 2019-07-15 12:16:47)
Zainteresowanie Polaków samochodami typu SUV możemy dostrzec na prawie każdym skrzyżowaniu w większym mieście. Ten typ aut podbił serca Polaków i przekonywanie do ich zalet można uznać za zbędne. Pytania pojawiają się gdy chcemy wybrać odpowiedni model dla siebie, gdyż oferta jest bardzo szeroka.
W segmencie aut klasy premium mamy generalnie trzy obozy, które mają swoich zagorzałych zwolenników – niemiecki, brytyjski i szwedzki. Pierwszy skupia w sobie żelazną trójkę marek BMW, Mercedes i Audi. Drugi to oczywiście Jaguar i Land Rover, natomiast trzeci to Volvo.

Warto w tym miejscu zauważyć, że zaliczanie tej ostatniej marki do klasy premium charakterystyczne jest raczej dla krajów europejskich. Na rynkach azjatyckich, szwedzka marka pozycjonowana jest nieco niżej. Na naszym rynku ogromna popularność bardzo udanego modelu XC 60 mocno wywindowała ten brand w świadomości klientów.

Gdy zdecydowaliśmy się już, że szukamy auta typu SUV musimy określić czego dokładnie oczekujemy. Zarówno BMW X3 jak i BMW X7 zakwalifikujemy jako typ SUV, a przecież różnica w tym co te modele oferują jest znaczna. Generalnie, na nasze potrzeby, możemy wyróżnić trzy główne „kategorie” SUVów, małe, średnie i duże. Dwie pierwsze są bardzo popularne, trzecia to już najwyższa liga, której popularność ogranicza zasobność portfela.

Obrazek w tresci

W tej pierwszej kategorii obóz „niemiecki” może zaproponować BMW X3 i Audi Q3, Brytyjczycy bez dwóch zdań wystawią tutaj swoje „cudowne dziecko” czyli Range Rover Evoque oraz Jaguara E Pace, który na chwilę obecną ma rewelacyjne warunki finansowania i zdecydowanie uchyla drzwi do tej klasy aut osobom, które do tej pory nie brały jej pod uwagę. W porównaniu do rywali Szwedzi w tej kategorii nie mają auta, które mogłoby tu realnie konkurować.

Obrazek w tresci

Druga kategoria to najbardziej szeroka część rynku. Tutaj możemy już robić przeróżne porównania i kombinacje. Niemcy są tutaj w stanie wystawić swoje największe atuty: legendarne już BMW X5, a także Q5 oraz Mercedesa GLE. Dokładnie w tej kolejności jeśli chodzi o popularność i naszą ocenę tych aut. Brytyjczycy odpowiadają przede wszystkim Range Roverem Velarem, autem któremu naszym zdaniem nie brakuje niczego by konkurować z najlepszymi, i które ma szansę bardzo skutecznie podbić polski rynek. Do tego dołożyć trzeba Jaguara F-Pace, choć tu wymiarowo jest to nieco mniejsze auto. Tym razem Szwedzi nie wywieszają białej flagi. Volvo XC 60 choć raczej trzeba go pozycjonować niżej niż BMW X5 czy Velara to jednak biorąc pod uwagę popularność to bardzo groźny rywal.

Obrazek w tresci

Trzeci poziom to już kategoria open. Tutaj ciężko już mówić o limitach. Mający niedawną premierę BMW X7 czy Range Rover to potężne auta dla osób, które nie decydują się na nie z przypadku. Podobnie jest z Volvo XC 90, które również radzi sobie naszym zdaniem nadspodziewanie dobrze.


Powyższe zestawienie z całą pewnością nie jest pełne i może budzić dyskusję opartą na doświadczeniach poszczególnych kierowców, zwłaszcza jeśli w grę wejdą sympatie do określonej marki. Wyłania się jednak z niego obraz rynku, który mówi nam dwie bardzo ważne rzeczy. Po pierwsze, popyt na SUVy rośnie i nie dziwi to, że podaż i gama modeli jest coraz większa. Po drugie, dzisiejsza klasa premium w tym segmencie to już nie tylko niemieckie auta. Zarówno Brytyjczycy jak i Szwedzi rozpychają się łokciami i coraz częściej efekt tego rozpychania widzimy na drogach. Nie jest to jeszcze detronizacja, ale o niemieckim monopolu też już możemy mówić wyłącznie w czasie przeszłym.