Siedmioro magistrów ze Lwowa

Bohdana Kuzo, Anastasiia Honcharuk, Yuliia Tovarysh, Marta Bryk, Oleksandra Denishchuk, Maksym Kramarchuk i Vasyl Kruk to studenci z Ukrainy, którzy w środę obronili prace magisterskie w Instytucie Nauk Politycznych UWM. Przyjechali ze Lwowa i w Olsztynie spędzili rok. — Na studia w Polsce zdecydowałam się, ponieważ daje to możliwość znalezienia pracy nie tylko w Ukrainie, ale też w innych krajach Unii Europejskiej — mówi Bohdana. — Chciałam też dowiedzieć się, jak wyglądają studia w Polsce, czym różnią się od nauki u nas.

I różnią się? — Nie za bardzo — odpowiada Bohdana.

— Chociaż w Polsce jest mniejszy dystans między wykładowcami i studentami. Relacje są bardziej koleżeńskie.

Bohdana napisała pracę o dyplomacji watykańskiej wobec krajów Ameryki Łacińskiej.

Anastasiia zajęła się dyplomacją kulturalną Rzeczpospolitej Polskiej w krajach Europy Wschodniej. Jest zadowolona ze studiów. Poznała nowy język i nowych ludzi. Zapytałam młodych ludzi, jaka jest wiedza Polaków o Ukrainie.

— Polacy interesują się Ukrainą, bo jesteśmy sąsiadami, ale nadal jest wiele stereotypów na temat naszego kraju i ludzi. Ale wydaje mi się, że funkcjonują wsród osób starszych.

Yuliia podkreśla, że oni sami zostali bardzo dobrze przyjęci przez kolegów.

— Pokazali nam Olsztyn, pytali i o ukraińską kulturę i język — dodała.

Yuliia pisała pracę o problemie ochrony praw dziecka w warunkach wojny rosyjsko-ukraińskiej. Marta z kolei napisała o doświadczeniu Unii Europejskiej w zapewnieniu bezpieczeństwa cybernetycznego. — To temat aktualny, ponieważ trwa rosyjsko-ukraińska wojna hybrydowa i musimy zapewnić sobie bezpieczeństwo w sieci — podkreśla Marta.

O równości płci pisała Oleksandra. Ukraina, jak nam powiedziała, była jednym z pierwszych państw postsowieckich, które przyjęło ustawę przeciwdziałania dyskryminacji. — W Polsce i Ukrainie są ludzie opowiadający się za polityką antydyskryminacyjna i jej przeciwni. Świadomość w byłych państwach bloku sowieckiego jest podobna. I młodzież jest dość konserwatywna.
Maksym zajął się o stosunkach między Iranem a Stanami Zjednoczonymi. — I co, będzie wojna? — zapytaliśmy świeżo upieczonego magistra. — Raczej nie, bo bardzo duże środki są ulokowane w Iranie i mocarstwa prowadzą tam swoje interesy — odpowiada. — Będą pilnować źródła zysków, ale konflikt jednak będzie trwał długo.

Vasyl w swojej pracy przedstawił transformacje europejskiego kierunku w Polsce na przełomie XX XXI wieku. — To bardzo aktualny temat, ważny teraz dla Ukrainy — podkreśla. — Mamy umowę stowarzyszeniową z UE. Ukraińcy chcą tego wstąpienia. Ale to nie stanie się za 10 czy 15 lat, tylko później.

MZG

Więcej informacji o naszym uniwersytecie: >>> kliknij tutaj.