Miliony czekają na odważnych

2019-04-11 11:53:01(ost. akt: 2019-04-19 13:18:58)   Artykuł sponsorowany
Dotacje\\\ Ponad dwa miliardy złotych — tyle pieniędzy jest w tym roku w Programie Operacyjnym Inteligenty Rozwój na innowacyjne projekty. Jak sięgnąć po to wsparcie, o tym mówili eksperci w Olsztynie na spotkaniu z przedsiębiorcami z Warmii i Mazur.
Warmia i Mazury to nie tylko piękna przyroda, ale też coraz częściej nowoczesne firmy, które często opracowują unikalne technologie. I są ogromne pieniądze na wsparcie innowacyjnych projektów z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój. Często może tylko brakuje nieco odwagi, by sięgnąć po to dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na wsparcie innowacyjnych projektów. I do tej większej odwagi zachęcali eksperci, którzy spotkali się z przedsiębiorcami z naszego regionu w Olsztyńskim Parku Naukowo-Technologicznym.

— Chcemy pokazać przedsiębiorcom, przedstawicielom jednostek naukowych, że ubieganie się o fundusze europejskie nie jest tak bardzo skomplikowane — mówi Izabela Lewandowska z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. — Jest to w zasięgu każdego przedsiębiorcy, te pieniądze są na wyciągniecie ręki i zachęcamy, żeby po nie sięgać, składać wnioski. NCBR wspiera rozwój małego, średniego i dużego biznesu opartego na innowacjach. W tym roku na wsparcie innowacyjnych projektów w konkursie „Szybka Ścieżka" zostało zarezerwowanych 2,25 mld zł. Ogromne pieniądze. I nie ma podziału na województwa, wszyscy mają równe szanse, a kto dostanie pieniądze zależy już tylko od złożonego wniosku. Minimalna wartość dofinansowania to 1 milion złotych dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz dwa miliony złotych dla dużych przedsiębiorstw i konsorcjów. A maksymalna wartość dofinansowania to 50 mln euro.

— Najwięcej wniosków o dofinansowanie jest z dziedziny informatyki, ale są też z obszaru rolnictwa, sektora spożywczego czy energetyki — dodaje Izabela Lewandowska. — Praktycznie jest cały przekrój specjalizacji, w których przedsiębiorcy składają wnioski o wsparcie swoich projektów. W latach 2016-2018 na wsparcie innowacji w województwie warmińsko-mazurskim z PO Inteligentny Rozwój , NCBR przekazało 86 mln zł siedemnastu firmom na projekty badawczo-rozwojowe.

fot. Andrzej Mielnicki

W porównaniu z innymi regionami to wsparcie było jednak najniższe w kraju. Dla porównania, np. firmy z Podlasia dostały 158 mln zł, nie mówiąc już o Dolnym Śląsku , gdzie to wsparcie wyniosło nieco ponad miliard złotych, w Małopolsce — 1,2 mld zł, w Wielkopolsce — 1,1 mld zł, na Śląsku — 1,3 mld zł.
Jedną z firm w naszym regionie, która sięgnęła pod dofinansowanie z NCBR była spółka Zortrax, która otrzymała prawie 2,5 mln zł na drukarkę 3D pracującą w nowoczesnej technologii. Dlaczego przedsiębiorcy z Warmii i Mazur nie sięgają mocnej po unijne wsparcie na swoje projekty, co ich powstrzymuje?
— Nie ma co się bać, to wszystko wygląda na trudne, ale NCBR i inne instytucje pośredniczące pomagają w napisaniu wniosków — mówi Piotr Koza, dyrektor ds. badań i rozwoju Zortrax S.A. — Naprawdę nie ma się czego bać. A warto sięgać po europejskie fundusze. Mądrze wydane, pomagają stworzyć innowacyjne produkty, a potem je oczywiście sprzedawać. I co ważne, ubiegając się o wsparcie trzeba składać takie projekty, które są zgodne ze strategią firmy. Nie ma co wymyślać na siłę.

Podczas spotkania przedsiębiorcy mieli możliwość odbycia indywidualnych spotkań z ekspertami, dzięki którym mogli przeanalizować założenia swojego pomysłu i uzyskać porady nt. dobrych praktyk w zakresie przygotowania projektu B+R. Na spotkaniu byli też przedstawiciel ośrodków naukowych.
— Chcemy zapoznać się z warunkami konkursu i sprawdzić, czy wraz z firmami, z którymi współpracujemy, możemy składać wniosek — powiedziała Anna Gwizdek-Wiśniewska z Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie. — W naszym przypadku chodziłoby o dofinansowanie projektów dotyczącego rozrodu ryb.

Andrzej Mielnicki