Chętne serca do pomagania [ZDJĘCIA, VIDEO]

Piękna pogoda, wspaniała rozrywka i tłumy bawiących się gości — uczestnicy siódmej edycji Pikniku Charytatywnego Bartbo długo zapamiętają tę imprezę. — Córka nie chciała wyjść z dmuchańców — śmieje się Aneta Dobosz z Olsztyna. — Podobał jej się też sprzęt wojskowy. A jak zobaczyła karuzelę, to już w ogóle nie chciała wracać do domu.

Największą satysfakcję 5-letnia Nikola miała jednak z... — ...wrzucania pieniędzy do puszki — mówi pani Aneta. — Kiedy się dowiedziała, że datki są na chore dzieci, koniecznie chciała pomóc!

Każdy dorosły, który wchodził do Parku Rozrywki Aktywnej, najpierw spotykał się z wolontariuszami Fundacji „Przyszłość dla Dzieci” i wrzucał do puszki przynajmniej 5 zł. Dzieci wchodziły za darmo i mogły się bawić do woli. Pieniądze przeznaczane są na potrzeby podopiecznych Fundacji. Bo Piknik Bartbo nie jest zwyczajnym piknikiem. To wydarzenie, które łączy zabawę z pomaganiem.

— Pracuję z niepełnosprawnymi i wiem, jak ważna jest pomoc — mówi Mariola z Olsztyna, mama 12-letniego Konrada i 3-letniego Wiktora. — Swoich synów też uczę pomagania. A podczas pikniku mieli okazję nie tylko pomóc, ale aktywnie spędzić niedzielę. Cieszę się, że mogliśmy bawić się całą rodziną!

Co zaskoczyło w tegorocznej edycji? — Frekwencja! — uśmiecha się Iwona Żochowska-Jabłońska, dyrektor zarządzająca Fundacji „Przyszłość dla Dzieci”. — Tylu ludzi na raz w Parku Bartbo chyba nigdy nie widziałam. Ludzie świetnie się bawią, wrzucają datki nie tylko na wejściu, ale też przy wyjściu z parku, a nawet podczas zabawy!

Emilia Lejman, wolontariuszka, jest zachwycona postawą piknikowych gości. — Ludzie z własnej inicjatywy wrzucają pieniądze. Podchodzą, pytają, na jaki cel zbieramy. Choć jest też wielu, którzy dobrze znają Fundację „Przyszłość dla Dzieci”, i wiedzą, dla kogo zbieramy.

Najmłodszych uczestników imprezy zachwyciły dmuchańce, trampoliny, plac zabaw, quady i park linowy. Ale atrakcji było więcej. Prawie tyle samo, co fundacyjnych wolontariuszy, na których jak co roku można było liczyć.

Na scenie wystąpili podopieczni Pałacu Młodzieży w Olsztynie oraz dziecięcy zespół rockowy Krew, pot i łzy. Miłośnicy sportu też znaleźli coś dla siebie. Biegacze wzięli udział w Biegu Bartbo z Nadleśnictwem Nowe Ramuki, który jest częścią projektu Grand Prix Granicy Warmii i Mazur. Dzieci też mogły przystąpić do sportowej rywalizacji. Miłośnicy dwóch kółek wzięli udział w wyścigu rowerowym MTB.

Impreza co roku przyciąga tłumy, bo... — ...piknik rozpoczyna sezon i jest adresowany do całych rodzin. Tego dnia wszystkie dzieci mogą wejść do Parku Rozrywki Aktywnej za darmo. Wiemy, jakie to ważne, aby zachęcić młode pokolenie do zdrowego stylu życia i wychodzenia z domu, ale również do pomagania. Mamy nadzieję, że dzięki temu wyrośnie nam odpowiedzialne pokolenie — mówi Przemysław Pichalski, prezes zarządu Parku Rozrywki Aktywnej Bartbo.

Impreza została zorganizowana wspólnie z Fundacją „Przyszłość dla Dzieci”. Za piknikiem charytatywnym stoją dobre serca Kamili i Bartosza Boguckich, właścicieli parku.

AT