Na staż do pracodawcy

W Regionalnym Programie Operacyjnym Województwa Warmińsko-Mazurskiego na lata 2014-2020 na poprawę kształcenia zawodowego i co ważne dostosowanie programów nauczania do potrzeb regionalnego/lokalnego rynku pracy są ogromne pieniądze, bo aż 278 mln zł. W poprzedniej perspektywie było to 191 mln zł.

— Dziś mimo wysokiego bezrobocia, które mamy w regionie, nasi przedsiębiorcy często mają kłopot ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników, którzy mieliby doświadczenie, uprawnienia, ale też nie bali się nowych wyzwań — mówi Michał Opieczyński, dyrektor Departamentu Europejskiego Funduszu Społecznego w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie. — A z drugiej strony przedsiębiorcy nie dostaną ze szkół zawodowych takich fachowców, którzy są niejako szyci na miarę, gotowych od razu stanąć przy maszynach i pracować.

I ten ogromny strumień pieniędzy, który jest obecnie kierowany z RPO na kształcenie zawodowe, ma tę lukę załatać.
— Choćby poprzez programy stażowe uczniów, które mają włączyć przedsiębiorców w przygotowanie fachowców na potrzeby danego przedsiębiorstwa — dodaje dyrektor Opieczyński.

Otóż dzięki środkom unijnym jest możliwość sfinansowania stażu, czyli praktycznej nauki zawodu ucznia w przedsiębiorstwie. Jednak nim uczeń trafi do firmy na staż, może w ramach unijnego projektu odbyć dodatkowe kursy i szkolenia zawodowe. To są różne kursy, np. nadające uprawnienia do obsługi wózków widłowych, montowania urządzeń elektronicznych czy spawalnicze. Kursy takie są drogie, kosztują kilka tysięcy złotych, więc zwykle szkoły nie mają ich w swoje ofercie. A dzięki tym dodatkowym umiejętnościom szanse ucznia na zatrudnienie u danego pracodawcy rosną, bo ten w proces kształcenia zaangażowany jest także sam pracodawca i dobrze wie, jakich potrzebuje fachowców do swojej firmy. Nie bez znaczenia jest też to, że uczeń, który odbywa staż może liczyć na stypendium. Dziś jest to miesięcznie ok.1900 zł brutto.

Pieniądze unijne są więc bardzo mocno ukierunkowane na cały proces kształcenia i praktycznej nauki zawodu oraz współpracę szkół z przedsiębiorstwami. A szanse na unijne wsparcie mają szczególnie te projekty, realizowane w szkołach zawodowych, placówkach kształcenia zawodowego, które wiążą ofertę kształcenia zawodowego z tzw. inteligentnymi specjalnościami, na które w tej perspektywie finansowej stawia nasz region. Chodzi tu ekonomię wody, przemysł drzewny i meblarski oraz produkcję żywności wysokiej jakości.
Andrzej Mielnicki