Oddaj krew i uratuj komuś życie!

2016-08-27 16:56:17(ost. akt: 2016-08-27 17:12:52)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu.

Autor zdjęcia: pixabay.com

Zachęcamy do odwiedzenia punktów RCKiK oraz ekip wyjazdowych i oddawania krwi. Obecnie najpilniej poszukiwane są grupy 0Rh- oraz BRH-. Dla Ciebie to tylko drobne ukłucie i odrobina czasu, zaś Twoja krew może uratować komuś życie.
Jak wynika z informacji podanej na stronie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie, obecnie najbardziej brakuje grup 0Rh- oraz BRH-. Krew tych grup wydawana jest już tylko w stanach ratujących życie.

Aktualny stan:




Gazetowy Klub Dawców Krwi jest wspierany przez wielu ambasadorów i wieloletnich klubowiczów, ale cały czas można dołączać do tego grona. Jeśli znacie państwo kogoś, kto może zebrać dużą grupę dawców lub jesteście w stanie sami zorganizować taką ekipę, skontaktujcie się z nami telefonicznie pod numerem 89 539 76 49.

A jeśli ktoś chce zostać klubowiczem, wystarczy, że podczas oddawania krwi wyrazi zgodę na zrobienie sobie zdjęcia, które następnie opublikujemy na łamach „Gazety Olsztyńskiej”. Zapraszamy do RCKiK przy ul. Malborskiej 2 w Olsztynie. Pamiętajmy, że krew ratuje życie!

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. OOOO #2054601 | 89.228.*.* 28 sie 2016 11:44

    Ja bym oddawał o wiele częsciej gdyby PCK było czynne na dłużej a nie od 7-15... LUDZIE PRACUJĄ!!!! nie zawsze mogą oddawać krew w godzinach urzędowych;/

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Chciałabym pomóc #2054486 | 89.228.*.* 27 sie 2016 23:33

      Chciałabym pomóc, ale nie mogę. Mam prawdopodobnie tzw. anemię wtórną, bo moja mama miała anemię w ciąży, początek lat 80-ch, nic w sklepach nie było, całe życie więc mam wyniki niskie, niską normę, przez wiele lat podejrzewali lekarze u mnie anemię, co rok-dwa badanie krwi. Wynik- w normie, ale niski. Chciałam zostać kiedyś dawcą, ale na wstępnych wynikach lekarz od razu zapytał, czy dobrze się czuję, bo wyniki mam słabe- zapytałam dlaczego, czułam się dobrze, nawet bardzo dobrze, byłam zdrowa, pełna energii. Odpowiedział, że mam słabe wyniki, w normie, ale normy dla dawców są wyższe, np. hemoglobina: norma od 12, ja miałam 12,1 przez całe życie, a dla dawców 13,5... Dla mnie próg nie do przejścia... Nawet w ciąży miałam wyższe, ale 12,2. Mogę być dawcą tylko "ze wskazania", pomimo dobrego zdrowia i samopoczucia, szkoda, że progi są tak wysokie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz