O autobusie Arabów słyszałem, ale zakonnice sam widziałem 


2016-01-23 13:30:29(ost. akt: 2016-01-26 11:01:40)

Autor zdjęcia: Archiwum Marka Dutkiewicza

Napisał teksty największych polskich przebojów. "Jolka, Jolka pamiętasz", "Dmuchawce, latawce, wiatr", "Windą do nieba" — to tylko kilka hitów z kilkuset, które wyszły spod jego pióra. O autobusie Arabów, inwazji ...na(d)ciągających szklanek i dumie z syna... z Markiem Dutkiewiczem rozmawia Łukasz Wieliczko.
— Myśli pan, że Jolka pamięta?
— Przypuszczam, że tak (śmiech). Trudno nie pamiętać, skoro bez przerwy się jej o tym przypomina.

— Ta historia jest prawdziwa?

— Tak. Nigdy się od tego nie odżegnywałem. To taki dokument epoki.

Praca tekściarza jest często zbliżona do roli kronikarza. W mojej ocenie te teksty muszą być osadzone w rzeczywistości, nie powinny być zbyt abstrakcyjne.
— Przeżył ją pan sam, czy zasłyszał? Był autobus Arabów, a zakonnice naprawdę szły plażą?
— O autobusie akurat mi tylko opowiadano, to taka pre-historia ...

Zostało jeszcze 95% treści artykułu.