Markowe pióra ze złotą dedykacją od dyrektor węgorzewskiej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej powędrowały w ręce twórców najnowszych legend mazurskich. Dyslektycy stworzyli fantastyczne prace. Kłopoty z ortografią nie były żadną przeszkodą.
Oryginalne Parkery, kalkulatory dla zaawansowanych, zestawy ćwiczeń do nauki ortografii, przybory szkolne, wejściówki na megapizzę — długo by wymieniać nagrody, jakimi organizatorzy konkursu „Dyslektyk potrafi” o Pióro Dyrektora Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Węgorzewie obsypali młodych literatów.
W poniedziałek, 23 listopada, uczestnicy konkursu spotkali się z komisją konkursową, przedstawicielami węgorzewskiego Starostwa Powiatowego i pracownikami PPP.
— Prace zdradzają wielkie zainteresowanie naszą historią i niedoścignioną fantazję — mówił Jerzy Marek Łapo, archeolog, historyk, który w jury zasiadł obok Zofii Józefowicz, polonistki ze Szkoły Podstawowej w Sobiechach oraz Jolanty Rodzewicz, dyrektor Poradni.
Jeszcze wiele
do zrobienia
Mówi się, że kto nie uważa, ten traci. Tym razem mamy pocieszenie — kto ma opinię o dysleksji, a przegapił konkurs, najprawdopodobniej będzie miał okazję sprawdzić się za rok.
— Nie odpuścimy — zdecydowanie stwierdziła na koniec poniedziałkowego spotkania Jolanta Rodzewicz. — W kwestii dyslektycznego problemu, który dotyka coraz więcej dzieci, mamy jeszcze wiele do zrobienia…
Co miała na myśli pani dyrektor? Odgadnąć nietrudno: choć o dysleksji coraz głośniej, wciąż na ten temat pokutują mity, a osoby dotknięte problemem często są piętnowane, nawet tam, gdzie powinny, otrzymywać tylko i wyłącznie wsparcie.
*
Laureaci konkursu
Szkoły podstawowe:
• Ewelina Pietrasz — „Złota rybka”
• Józef Styrańczak-Struzik - "Cichy bandzior na linii Angerburg - Królewiec"
Gimnazja:
• Zuzanna Ciszewska — „Gilma”
Wyróżnienia:
• Magdalena Bednar — „Legenda o powstaniu kompleksu jeziora Mamry”
• Andrzej Hołoweńko — „Legenda o Diablej Górze”
Anna Styrańczak
a.styranczak@gazetaolsztynska.pl
Na zdjęciu: nagrodę z rąk przewodniczącego Rady Powiatu Wiesława Pietrzaka odbiera Ewelina Pietrasz
W poniedziałek, 23 listopada, uczestnicy konkursu spotkali się z komisją konkursową, przedstawicielami węgorzewskiego Starostwa Powiatowego i pracownikami PPP.
— Prace zdradzają wielkie zainteresowanie naszą historią i niedoścignioną fantazję — mówił Jerzy Marek Łapo, archeolog, historyk, który w jury zasiadł obok Zofii Józefowicz, polonistki ze Szkoły Podstawowej w Sobiechach oraz Jolanty Rodzewicz, dyrektor Poradni.
Jeszcze wiele
do zrobienia
Mówi się, że kto nie uważa, ten traci. Tym razem mamy pocieszenie — kto ma opinię o dysleksji, a przegapił konkurs, najprawdopodobniej będzie miał okazję sprawdzić się za rok.
— Nie odpuścimy — zdecydowanie stwierdziła na koniec poniedziałkowego spotkania Jolanta Rodzewicz. — W kwestii dyslektycznego problemu, który dotyka coraz więcej dzieci, mamy jeszcze wiele do zrobienia…
Co miała na myśli pani dyrektor? Odgadnąć nietrudno: choć o dysleksji coraz głośniej, wciąż na ten temat pokutują mity, a osoby dotknięte problemem często są piętnowane, nawet tam, gdzie powinny, otrzymywać tylko i wyłącznie wsparcie.
*
Laureaci konkursu
Szkoły podstawowe:
• Ewelina Pietrasz — „Złota rybka”
• Józef Styrańczak-Struzik - "Cichy bandzior na linii Angerburg - Królewiec"
Gimnazja:
• Zuzanna Ciszewska — „Gilma”
Wyróżnienia:
• Magdalena Bednar — „Legenda o powstaniu kompleksu jeziora Mamry”
• Andrzej Hołoweńko — „Legenda o Diablej Górze”
Anna Styrańczak
a.styranczak@gazetaolsztynska.pl
Na zdjęciu: nagrodę z rąk przewodniczącego Rady Powiatu Wiesława Pietrzaka odbiera Ewelina Pietrasz
