W drodze na cmentarz rowerzysta zapłacił wysoki mandat

Nowy taryfikator mandatów podniósł wysokość kar nawet kilkukrotnie. Przewiduje wysokie kary dla kierowców, którzy łamią prawo drogowe, a zwłaszcza przekraczają dopuszczane limity prędkości. Mandaty wzrosły nie tylko za przewinienia zmotoryzowanych uczestników ruchu. Nowy taryfikator znacznie surowiej karze także przewinienia rowerzystów. Jak tłumaczył zatrzymany przez policję 6 października węgorzewianin, myślał że uda mu się dojechać rowerem na cmentarz, nie sądził że zatrzyma go policja.

- ,,Jechałem tylko na cmentarz i nie spodziewał się na mojej drodze policjantów…” - takie słowa do funkcjonariuszy skierował 38-latek. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej na jednej z dróg w miejscowości Węgorzewo po tym, jak jego tor jazdy zwrócił uwagę mundurowych - informują węgorzewscy policjanci. - Badanie trzeźwości cyklisty potwierdziło podejrzenia funkcjonariuszy. Mieszkaniec Węgorzewa miał w organizmie ponad 3 promila alkoholu. Jeśli chodzi o wynik nie był nim zaskoczony, bo jak oświadczył pije już 5 dzień. Jednak ogromne zdziwienie pojawiło się, kiedy usłyszał wysokość mandatu za popełnione wykroczenie. Cyklista do domu wrócił z mandatem wartości 2500 zł.
ona