Rozmowy ws. Przystani wstrzymane

W lutym 2019 roku pojawiły się informacje o możliwej odsprzedaży ośrodka Kętrzyńska Przystań gminie Węgorzewo. Była szansa, by ośrodek "wrócił" w ręce węgorzewskiego samorządu, jednak procedurę zatrzymała epidemia koronawirusa.

Przypomnijmy, miasto Kętrzyn kilka lat temu wydzierżawiło teren od gminy Węgorzewo na 20 lat nad brzegiem Jeziora Mamry. Jak wyjaśniał Krzysztof Kołaszewski, burmistrz Węgorzewa, poczyniono tam inwestycje warte około 4 miliony złotych. Powstała Kętrzyńska Przystań.

Po upływie okresu dzierżawy, teren jak i tamtejszy ośrodek, ma wrócić „w ręce” Węgorzewa. Tymczasem nowe władze Kętrzyna miały inne plany – chciałyby odsprzedać włożony wkład inwestycyjny węgorzewskiemu samorządowi, obniżony odpowiednio o lata trwającej już dzierżawy.

— W tej sprawie faktycznie odbyłem, można powiedzieć kurtuazyjne spotkanie z burmistrzem Kętrzyna — powiedział zima 2019 roku Kołaszewski. — Póki co nic nie wiadomo na pewno na ten temat, czekamy na ewentualną oficjalną propozycję kętrzyńskiego samorządu — podkreślił.

Jak się okazuje, rozmowy były kontynuowane.

— W sprawie przyszłości ośrodka wypoczynkowego położonego w miejscowości Przystań odbyło się kilka spotkań władz gminy Węgorzewo z dotychczasowym dzierżawcą, spółką z o.o. Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Kętrzynie — poinformowała Lidia Czerniewicz, zastępca burmistrza Węgorzewa. — W toku prowadzonych rozmów burmistrz Węgorzewa wyraził zgodę na poddzierżawienie przez Kętrzyńskie Wodociągi nieruchomości innemu podmiotowi. Z informacji nam dostępnych wynika, iż dzierżawca przeprowadził przetarg w powyższej sprawie. Jednak z uwagi na sytuację panującą obecnie w branży turystycznej, nie znaleziono chętnego na dzierżawę obiektu. W związku z powyższym oraz niepewną sytuacją branży turystycznej, związaną z panującą w kraju epidemią, rozmowy między dotyczące przyszłości ośrodka, w tym jego ewentualnej sprzedaży, zostały przesunięte na okres późniejszy.