Stop HEJT! Pamiętaj o odpowiedzialności za swoje słowa

2023-10-16 10:03:58(ost. akt: 2023-10-16 10:20:22)

Autor zdjęcia: flickr

Napisać o jedno zdanie za dużo w Internecie nie jest trudno. Zasłonięci ekranem monitora hejterzy mogą czuć się bezkarnie, ale czy na pewno? O ile sam hejt jest pojęciem bardzo szerokim i próżno szukać go w kodeksie karnym, to już czyny takie jak zniesławienie, znieważenie, uporczywe nękanie, groźby karalne… już mogą sprawcy takich zachowań przysporzyć wielu kłopotów z prawem. Uważajmy zatem na to, co publikujemy, bo wszystko w sieci zostawia ślad. Czasami nawet jedno pojedyncze słowo może wyrządzić olbrzymią krzywdę.
Hejt jest pojęciem bardzo pojemnym. Najprościej mówiąc, są nim agresywne i nienawistne komentarze. Wyzwiska, przekleństwa, obelgi i życzenia śmierci, wypisywane na internetowych forach, mają jednak swoje granice. Tą granicą są znamiona czynu zabronionego. Ściganie większości z nich następuje na wniosek pokrzywdzonego - oznacza to, że sprawa wymaga wniesienia prywatnego aktu oskarżenia. Warto jest to robić, by nie dawać hejterom poczucia bezkarności.

Sprawa jest szczególnie istotna ze względu na młodych użytkowników Internetu. Dziecko, będące obiektem ataków, upokorzeń i drwin innych, może nie poradzić sobie z taką trudną dla siebie sytuacją. Jeśli zatem dotrą do nas, jako do rodziców lub pedagogów, sygnały o takim dręczeniu kogokolwiek – zareagujmy. Historia zna bowiem wiele przypadków, w których młode osoby, nie radzące sobie z hejtem skierowanym w ich stronę, wybierały bardzo dramatyczne sposoby wołania o pomoc.

Reagujmy zatem na hejt w przestrzeni publicznej i nie zgadzajmy się na tego typu sytuacje. Reagujmy tym bardziej, jeśli ofiarą hejtu są ci, którzy nie potrafią jeszcze się bronić.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5