Morsy lubią biegać oraz pomagać!

2022-12-11 11:49:25(ost. akt: 2022-12-11 12:01:18)

Autor zdjęcia: Jacek Konieczny

Po raz 7 odbył się Andrzejkowy Bieg Morsów w Szczytnie, który tym razem połączony był z akcją charytatywną dla Wiktora i Dawida Sakowicz. Bieg zakończył się wspólną kąpielą w Jeziorze Dużym Domowym.
Szczycieńska impreza zainicjowana kilka lat temu przez klub morsów #Reset powoli staje się jednym ze sportowych hitów powiatu. Sukces pierwszych edycji sprawił, że organizatorzy postanowili dalej kroczyć w tym kierunku. Teraz jest to impreza, o której głośno w całej Polsce.
Oprócz konkurencji w biegu, w którym udział wzięło 110 biegaczy, 40 osób ruszyło z kijkami Nordic Walking, kilkanaście osób natomiast udało się na spacer z burmistrzem Miasta Szczytno Krzysztofem Mańkowskim. W biegu wśród mężczyzn najszybszy był Marcin Konieczny, a wśród kobiet Klaudia Pliszka. Kategorię nordic wygrali – Zdzisław Jaworski i Mieczysława Nieścior.
Po przybyciu na metę rozgrzane morsy wykąpały się wspólnie w jeziorze. W lodowatej kąpieli zanurzyło się prawie 70 osób.
Obrazek w tresci

— Jako organizatorzy jesteśmy zadowoleni z imprezy. Praktycznie wszystko poszło zgodnie z planem — przyznają organizatorzy z Klubu Morsów #Reset. — Staramy się, aby każdego roku było to ciekawe wydarzenie. Gratulujemy zwycięzcom i wszystkimi uczestnikom. Dziękujemy też za wsparcie!
Obrazek w tresci

Tego dnia prowadzone były licytacje dla Wiktora i Dawida Sakowiczów. Chłopcy są chorzy i są pod stałą opieką poradni specjalistycznych. Dawidek urodził się z atrezją przełyku - nie był w stanie samodzielnie przełykać. Wada wymagała natychmiastowego działania lekarzy - w drugiej dobie została przeprowadzona operacja. Po niej u Dawida zdiagnozowano autyzm i niedosłuch. To choroby, na które nie ma skutecznego leku, jedynym ratunkiem jest intensywna rehabilitacja, która jest niezwykle trudna i kosztowna. Niestety, rodzice zauważyli, że z Wiktorem - bratem bliźniakiem, również dzieje się coś złego. Przestał mówić, nie potrafił skupić uwagi na dłużej niż krótką chwilę. Potwierdziło się najgorsze... U Wiktorka również zdiagnozowano autyzm.
Rodzice bliźniaków robią wszystko co w ich mocy by w przyszłości ich synowie mogli jak najlepiej funkcjonować. Niestety koszty związane z leczeniem są ogromne i nadwyrężają budżet rodzinny. Pomóżmy Wiktorowi i Dawidowi w ich nierównej walce o lepszą codzienność.
Obrazek w tresci

— Zebrane środki zostały przekazane na leczenie Wiktorka i Dawida— mówi Jarosław Kordek, szef szczycieńskich morsów.— Cieszy nas, że tak wiele osób wzięło udział w licytacjach i kiermaszu. Uważamy, że trzeba pomagać i chętnie włączamy się w akcje pomocowe.
Obrazek w tresci

— Brakuje nam słów, by napisać jak bardzo jesteśmy wam wdzięczni za wsparcie jakie otrzymaliśmy i otrzymujemy nadal od Was. Dziękujemy wszystkim z całego serca za zorganizowanie i pomoc przy imprezie dla chłopaków, i za to że tak licznie nas odwiedziliście— napisała na FB pani Emilia Sakowicz, mama Wiktora i Dawida. — 4854,39 to kwota zebrana podczas wczorajszego kiermaszu. Z okazji tego wydarzenia prowadziliśmy również przez cały listopad licytacje na grupie, dzięki którym uzbieraliśmy ponad 5 tysięcy. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za Wasze otwarte serca. Uzbieraną kwotę chcemy przeznaczyć na badanie genetyczne, które w Polsce niestety nie jest refundowane.
Obrazek w tresci


2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5