Robię to, co daje mi satysfakcję

2022-11-30 12:36:43(ost. akt: 2022-11-30 12:48:32)

Autor zdjęcia: Joanna Karzyńska

Wspaniale jest gdy praca jest pasją i źródłem radości, jednak przede wszystkim jest niezbędna do utrzymania. W końcu bez pracy nie ma kołaczy. Takiego zdania jest Anna Łukasiak, która doskonale wie, że warto walczyć o swoje marzenia. Praca musi być pasją, bo tylko wtedy daje satysfakcję!
— Już jako nastolatka lubiłam zajmować się ciałem, masować, robić peelingi, kremować itp. Śledziłam wszystkie nowinki w gazetach i internecie — śmieje się pani Ania. — Najpierw podpatrywałam w internecie, potem czytałam książki i poradniki, a potem zdecydowałam się iść do szkoły masażu.

Pani Ania ukończyła szkołę masażu i po niej odbyła w szpitalu staż. Już wtedy wiedziała, że jest to coś co chce robić i coś, w czym chce się cały czas doskonalić. Cały czas śledziła nowinki i robiła kolejne kursy. Przez kolejne lata pracowała w salonie kosmetycznym, wyszła za mąż i urodziła dzieci. Wiedziała jednak, że swoją przyszłość wiąże z tym co lubi i co chce robić - masażami i zabiegami. Nie widziała siebie w innej pracy, niż ta, która była jej pasją.
— Myślę, że to cudowne odnaleźć w sobie pasję – płynącą z głębi serca. Moja pasja nauczyła mnie świadomego życia, wyostrzyła zmysły, ale również nauczyła pokory — opowiada. — Myślę, że realizowanie pasji jest nie tyle ważne, co piękne. Najważniejsze to zachować we wszystkim równowagę, ponieważ znam ludzi, którym pasja tak zakryła oczy, że zapomnieli o swoich największych życiowych wartościach. Ja odważyłam się żyć po swojemu, według własnych zasad, wydeptując własną życiową ścieżkę. Uważam, że warto rozwinąć skrzydła i poczuć wolność mentalną. Stąd też decyzja o podjęciu własnej działalności.
Obrazek w tresci

W 2020 roku pani Anna postanowiła założyć swoją działalność. Mimo iż szalała pandemia w Szczytnie stworzyła firmę "Strefa Relaksu - Masaże Anna Lukasiak." Udało się to dzięki wsparciu najbliższych, którzy cały czas kibicowali jej w dążeniu do spełniania marzeń.
— To było niezwykłe przeżycie. Nareszcie mogłam pracować u siebie i robić to co umiem najlepiej i daje mi satysfakcję — zapewnia. — Warto ryzykować, próbować, spełniać marzenia. Czasem jest ciężko, ale warto walczyć o swoją przyszłość. Każda kobieta ma w sobie ogromną siłę i choć wydaje nam się, że jej nie mamy, jesteśmy silniejsze od niejednego mężczyzny. Kiedy chodzi o coś ważnego, po prostu zakasuję rękawy i działam.

Jak mówi, bardzo ważny jest dla niej rozwój osobisty, poszerzanie wiedzy, szkolenia, spotkania z wartościowymi ludźmi. — Uwielbiam ludzi, którzy potrafią śmiać się z siebie, żyć w zgodzie ze sobą i nakręcać pozytywnie innych do działania. Czasem po pracy czuję ból, ogromne zmęczenie, ale wiem, że to wszystko jest po to, aby zrozumieć, że pokonam wszelkie trudności... Jestem naprawdę szczęśliwa, bo mam wspaniałą rodzinę, kochanego męża, cudowne córeczki i pracę, która jest moją pasją.

U pani Anny można skorzystać z masażu: klasycznego, relaksacyjnego, gorącymi kamieniami czy świecą. W ofercie znajdują się też inne zabiegi na ciało takie jak: peelingi, wodorowe oczyszczanie twarzy, oczyszczający zabieg przeciwtrądzikowy, kawitacja ultradźwiękowa, mezoterapia mikroigłowa Dermapen i wielu innych.

Dlaczego warto skorzystać z masażu czy zabiegu?
— Nie ma to jak prawdziwie relaksujące przeżycie po ciężkim dniu pracy — tłumaczy pani Ania. — Niezależnie od tego, jaką dziedzinę pracy lub osobisty styl życia się prowadzi, zawsze jest miejsce na więcej, na chwilę przyjemności. Dodatkowy czas na uspokojenie się powinien być satysfakcjonujący… Masaż relaksacyjny to najpopularniejszy i najczęściej praktykowany masaż stosowany od starożytności. Głównym jego celem jest poprawa bio-psycho-fizycznego stanu pacjenta, za pomocą różnorodnych chwytów manualnych wykonywanych przez masażystę. Jest metodą leczenia wielu objawów chorobowych, a w wielu przypadkach przyczyn dolegliwości bólowych. Działa przeciwbólowo, przeciwzapalnie, reguluje napięcie mięśni, wpływa na ich sprężystość i elastyczność, wzmaga przemianę materii, polepsza trofikę tkanek, aktywizuje przepływ krwi i limfy, oraz wzmaga produkcję endorfin. Regularne stosowanie masażu poprawia samopoczucie, niweluje stres, koryguje zmienione napięcie mięśniowe. Masażem można wpłynąć na wiele struktur ciała, oddziałując miejscowo lub ogólnoustrojowo. Współcześnie oprócz działania relaksującego najczęściej wykorzystywany jest jego główny wpływ na organizm, czyli regulacja napięcia mięśniowego i zmniejszenie napięcia układu nerwowego.

Niedawno pani Ania ukończyła kolejny kurs - teraz wykonuje również masaże Kobido. Jest to jeden z najskuteczniejszych i najstarszych masaży, który pomaga skórze twarzy zregenerować się, zrelaksować czy zniwelować zmarszczki. Kobido to unikalna technika, która działa jak niechirurgiczny lifting twarzy. Jest doskonałą i naturalną metodą na zatrzymanie młodości na długo.
— Masaż zapewnia odpoczynek cerze zmęczonej, zapewniając jej głęboki relaks. Umożliwia pobudzenie odnowy w głębszych warstwach skóry i stymuluje głębokie tkanki do zainicjowania procesów wspierających m.in. produkcję kolagenu i mikrokrążenie — opowiada pani Ania. — Pierwsze efekty masażu Kobido widoczne są niemal od razu po jego wykonaniu, a do przeprowadzenia całej procedury nie jest potrzebne stosowanie żadnych preparatów ani iniekcji, jak ma to miejsce w innych zabiegach o działaniu liftingującym. Mimo to pozwala zredukować napięcie mięśniowe i wyeliminować czynniki, które powodują zmarszczki mimiczne. Masaż pobudza nerwy twarzy i znacznie zwiększa przepływ energii na powierzchni skóry. Jest to więc zabieg kompleksowy, który ma działanie nie tylko estetyczne i niwelujące efekty starzenia, ale charakteryzuje się również pewnym działaniem terapeutycznym.

Największym marzeniem pani Anny jest utrzymanie działalności oraz wykonywanie swojej pracy tak, aby niosła ukojenie i relaks.
— Życie to sztuka wyborów. Nie czekajmy na moment, aż życie samo nas doświadczy. Walczmy o swoje marzenia, podejmujmy ryzyko. Warto walczyć o swoje marzenia — przekonuje. — Odwaga to nic innego jak siła siedząca w naszej głowie. Po pierwsze, nigdy nie ma odpowiedniego momentu na zmianę. Nie warto też czekać na lepsze jutro, na więcej pieniędzy na koncie, bo życie mija i nawet człowiek nie zauważy, a dalej stoi w miejscu. Myślę, że kluczem do bycia silnym jest przede wszystkim podjęcie działania. Jestem szczęśliwa, bo realizuję swoją pasję i robię to co kocham.

Joanna Karzyńska

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5