Na strażaków zawsze można liczyć!

Wszystkich ochotniczych straży pożarnych na Warmii i Mazurach jest ponad pół tysiąca, z tego prawie 200 znajduje się w Krajowym Systemie Ratowniczo-Gaśniczym. Niezależnie jednak od tego, to właśnie OSP cieszą się wśród społeczności lokalnych największym zaufaniem. Zakres działalności ochotniczych straży pożarnych to wszystkie odcienie ratownictwa. Strażacy są przede wszystkim przy pożarach, ale także podczas działań na wodzie, w zagrożeniach chemicznych i ekologicznych. Ochotnicze Straże Pożarne zajmują się również sportem, edukacją i wychowaniem oraz kulturą. To nie wszystko, ponieważ w naszym regionie są także remizy, które pełnią funkcję świetlic wiejskich, a nawet... kaplic, w których odbywają się nabożeństwa. Obok remiz powstają też place zabaw dla dzieci, a także sauny. Nie można zapomnieć także o zespołach muzycznych i orkiestrach.

Strażacy - zawodowi i ochotnicy to ludzie, którzy spieszą z pomocą o każdej porze dnia i nocy ratując ludzi oraz ich dobytek. Niejednokrotnie narażają przy tym własne życie. To służba trudna i wymagająca poświęceń. Strażacy - ochotnicy w obliczu przeróżnych zagrożeń i tragicznych chwil działają jak jeden organizm. Bez podziałów, a w myśl intencji "Bogu na chwałę, ludziom na ratunek". Strażacy ochotnicy to ogromna grupa osób, która na pierwszym miejscu stawia życie i bezpieczeństwo innych ludzi. Strażacy ochotnicy to lokalni bohaterowie, zawsze są pierwsi na miejscu groźnych sytuacji.

– Być strażakiem to wielki zaszczyt, ale i obowiązek - zapewniają strażacy. - Uczestniczymy w akcjach ratunkowych zawsze tam, gdzie zagrożone jest życie, zdrowie i mienie ludzi. Niesiemy pomoc społeczeństwu, w którym żyjemy, zawsze kiedy zachodzi taka potrzeba. Uczestniczymy również w życiu kulturalnym, społecznym i religijnym naszych miejscowości, swoją obecnością uświetniamy szereg uroczystości i wydarzeń.

Wszyscy strażacy, słysząc wycie syreny, pędzą do wozu strażackiego .I nie ma znaczenia, czy syrena zawyje w dzień, czy w nocy, w święto. Nawet w Boże Narodzenie. Każdy pożar to katastrofa, gdzie sekunda zwłoki czy wahania, może być straszną w skutkach. Dlatego ochotnicy starają się reagować błyskawicznie na każde wezwanie. To nie tylko odpowiedzialne zajęcie, ale i bardzo niebezpieczne. Członkowie OSP, jak by tego niebezpieczeństwa nie zauważając, spieszą z pomocą, nie tylko wtedy, kiedy odezwie się syrena .Gotowi są pomagać innym w każdej trudnej sytuacji!

Ktoś kiedyś powiedział, że strażak pracuje 24h na dobę, że w każdej chwili gotowy jest stawić się na alarm i wyjechać na akcję. Taką ciągłą gotowość do działania powinno się określać nie pracą lecz służbą. Służyć w szeregach Straży Pożarnej oznacza służyć ludziom z ponad milionem innych ochotników z całego kraju, stać na straży bezpieczeństwa oraz działać.