Rozgrywki damsko-męskie napędzają fabułę

Historia rodziny wiodącej spokojne, uporządkowane życie, a wszystko jest starannie zaplanowane. Ona sprzedawca nieruchomości, on nauczyciel tenisa i dwójka nastolatków. To ona była głową rodziny, ustalała zasady jej funkcjonowania, wyznaczała priorytety, których konsekwentnie przestrzegała. Była mistrzynią planowania. Nie tolerowała żadnych wybryków. Była kobietą o silnej osobowości, pewną siebie i to ona scalała rodzinę. Rzadko popełniała błędy, a jeszcze rzadziej się do nich przyznawała. Pozostali członkowie podporządkowali i zaakceptowali panujący porządek. Jednak wszyscy w rodzinie mieli swoje tajemnice, których strzegli.

Początkowo między małżonkami wszystko układało się idealnie. Dzielili się wszystkimi informacjami, radościami i smutkami życia. Z biegiem czasu przekaz ulegał coraz bardziej rozluźnieniu, a pewne rzeczy były zatajane. Opowiadają o swoim dzieciństwie, które nie było szczęśliwe. Początkowo ich sytuacja finansowa była trudna, musieli zaciskać pasa. Z czasem mogli sobie pozwolić na dostatnie życie. Lecz to im nie wystarczało. Postanowili uatrakcyjnić swoje życie w nieco perwersyjny sposób. Ich działania odbiegające od przyjętych norm i prawa sprawiało im przyjemność i zadowolenie. Wskrzesili dawnego seryjnego mordercę i działali pod jego płaszczykiem. Wpłynęło to niekorzystnie na ich dzieci i bliskich. Małżonków łączy mroczna rzeczywistość, ale też coraz więcej ich dzieli, coraz więcej spraw trzymają w tajemnicy.

Działania podejmowane by chronić rodzinę zapoczątkowały dalszy ciąg wydarzeń. Córka popada w głęboką depresję i żyje w ciągłym strachu. Jej przerażenie i obawa o swoje życie przedkłada się na jej czyny. Wiele rzeczy w postępowaniu dzieci umyka rodzicom, przypadek sprawia że ojciec postanawia być bardziej uważnym. W końcu zdaje sobie sprawę że swoimi poczynaniami niszczą rodzinę. Pozostanie tylko przetrwanie.

- Przy tej książce nie sposób się nudzić. To historia ,,idealnego" małżeństwa z dwójką "ideanych" dzieci - mówi Krystyna Wysocka. - Jest oryginalna. Intryguje. Zaskakuje. Mimo tego, że jest lekko przewidywalna, wcale mi to nie przeszkadzało. ,,Moja doskonała żona" to niebanalny i nieprzeciętny thriller. Rozgrywki damsko- męskie napędzają fabułę. Czarny humor tylko zachęca do sięgnięcia po więcej. Afrodyzjak jaki sobie serwują - powala. No cóż, każdy ma własny sposób na "zabicie" rutyny w związku. Polecam.