Tworzenie jest czymś, co przynosi mi wiele radości

2020-12-06 12:32:21(ost. akt: 2020-12-06 12:41:39)

Autor zdjęcia: Arch. prywatne

W przedmiotach, które tworzy Paweł Pliszka zawarta jest dusza i pasja. Urzekają swoim wyglądem i oryginalnością. On sam skromny, młody człowiek, który ma nie tylko zdolności ale i marzenia. Swoje emocje wyraża w pracach. Z kawałka drewna potrafi wyczarować coś pięknego.
Paweł Pliszka ma 30 lat i mieszka w miejscowości Ciemna Dąbrowa w gminie Wielbark w powiecie szczycieńskim. To niezwykle wrażliwy, uczuciowy i skromny człowiek, który w swoim życiu wiele przeszedł. Ma dwie siostry i trzech braci. Opiekuje się też chorującym na Parkinsona tatą, który po śmierci żony bardzo podupadł na zdrowiu i wymaga pomocy w codziennych czynnościach.
- W naszym domu było biednie, bo było nas sporo ale od rodziców dostawaliśmy ogrom miłości - mówi Paweł. - Mama nie miała w życiu łatwo. Często wspominała, że jak mieszkaliśmy w Baranowie to zdarzało się, że w klapkach po śniegu szła do sklepu. Było ciężko ale rodzice wychowali nas na dobrych ludzi. Kiedy mama zachorowała na nowotwór nie potrafiłem się z tym pogodzić. Choroba powoli ją niszczyła. Zmarła w marcu tego roku a mi ciągle jej brakuje. Nawet nie zdawałem sobie sprawy jak była mi bliska, dopóki jej nie straciłem. Śmierć mamy była bolesnym doświadczeniem, pełnym żalu, cierpienia, krzywdy, łez, buntu i rozpaczy. Mama pozostawiła po sobie mnóstwo wspomnień, tęsknotę i żal. Najtrudniejszym momentem był dla mnie jej widok w trumnie... Muszę być jednak silny, bo teraz muszę dbać o tatę. Jego choroba coraz częściej daje o sobie znać. Dlatego postanowiłem zostać z nim tutaj. Wybudowałem dom obok naszego starego, by móc mieć go blisko.

Obrazek w tresci

Paweł w swoim życiu imał się różnych zajęć… W domu rodziców nie było stać na kieszonkowe dla dzieci, więc chłopak podejmował się różnych dorywczych prac. Był kucharzem, budowlańcem, dj, trenerem personalnym, pracownikiem produkcji. Zawsze jednak chciał nauczyć się pracy z drewnem, obić coś innego, ciekawego i niepowtarzalnego. Postanowił więc pójść w tym kierunku i zainwestować w siebie. Choć wiele osób uważało, iż jest to staroświeckie, jednak Paweł nie zrażał się. Odkrył bowiem coś, co dawało mu chęć do życia, dzięki czemu może się codziennie rozwijać, iść do przodu. To właśnie jest jego pasja. Odkrył ją jakieś 3 lata temu kiedy zaczął budować swój dom.

Obrazek w tresci

Własny dom był marzeniem Pawła od lat. Kiedy otrzymał kredyt i zaczął go budować, codziennie patrzył jak powstaje. Kiedy był ukończony Paweł postanowił go sam urządzić i wykończyć.
- Pasja robienia przedmiotów z drewna powstała z miłości do tego jednego z najstarszych naturalnych materiałów znanych człowiekowi. Piękno drewna urzeka wszystkich, którzy mają przyjemność obcowania z nim - przekonuje Paweł. - Pasja drewna to tworzenie mebli i zabudów drewnianych ale również różnorakich drewnianych, efektownych gadżetów. Oczywiście łączę też drewno z innymi materiałami. W swoim domu meble, obrazy i inne dekoracje wykonałem sam. Po pierwsze z braku pieniędzy na zakup mebli a po drugie dlatego, że chciałem by mój dom wyglądał inaczej, by czuć w nim było, że to moje miejsce na ziemi.

Obrazek w tresci

W swoich pracach Paweł bazuje na naturalnym pięknie drewna, dba o wyjątkowy design każdego projektu, wykorzystuje drewno z odzysku, dzięki czemu tworzy rzeczy niezwykle piękne i unikatowe. W każdym dziele zawiera swoją pasję tworzenia i artyzm.
- Praca w drewnie i z innymi materiałami jest dla mnie idealnym połączeniem pasji tworzenia oraz świadomości, że jeśli wykonam coś dobrze wystarczy na pokolenia - tłumaczy Paweł. - Praca z drewnem uczy mnie cierpliwości i pokory. To czysta frajda zrobić krzesło, a następnie na nim usiąść, zrobić łóżko i się na nim położyć czy zjeść przy własnoręcznie robionym stole. Lubię też odnawiać stare meble. Drewno z odzysku to materiał piękny, ciepły, wdzięczny. Daje mnóstwo możliwości w sposobie obróbki i wykończenia. Wykonując rzeczy ze starego drewna dbamy również o środowisko. Charakter tego materiału sprawia, że ciężko o powtarzalność, a to z kolei sprawia, że każdy mebel jest wyjątkowy. Żaden człowiek, ani maszyna nie są w stanie osiągnąć tak zjawiskowego efektu, jak czas i warunki atmosferyczne. W swoim domu mam też i takie meble.

Obrazek w tresci

Paweł nie poprzestał jednak tylko na pracy z drewnem. Maluje też obrazy, tworzy biżuterię i różne gadżety. Dzięki swojej pasji poznał swoja dziewczynę Joannę.
- Wystawiłem na licytację charytatywną dla chorego dziecka swój obraz. Było spore zainteresowanie, Asi też się obraz spodobał i napisała do mnie - wspomina Paweł. - Jesteśmy już razem rok czasu. To ona jest moim wsparciem w trudnych chwilach, to wspaniała dziewczyna.

Obrazek w tresci

Pasja to dla Pawła odskocznia od zajęć codziennych i dobrze spożytkowany czas. W swoich pracach chce tradycyjne rzemiosło stolarskie połączyć z nową technologią i innymi naturalnymi materiałami. Źródłem jego inspiracji jest natura, z którą obcuje na co dzień, ponieważ mieszka w otoczeniu pól, łąk i lasów. Paweł jest przykładem na to, że można realizować marzenia i pięknie żyć, robiąc to co się lubi.
- Pasja to dla mnie oderwanie się od rzeczywistości. Robienie tego, co kocham, co daje mi ogromną satysfakcję i radość - podsumowuje Paweł. - Wzbogaca moje życie i pozwala choć na chwilę stać się kimś zupełnie innym niż tylko „szarym człowiekiem”. Mam nadzieję, że uda mi się połączyć swoją pasję z pracą. To moje największe marzenie, i to, by być zdrowym i mieć rodzinę. Innych ludzi cenię za kreatywność, dzięki nim ludziom inspiruję się każdego dnia, patrzę i podziwiam ich, to tacy ludzie dają mi siłę i motywację do działania! Cenię sobie również szczerość i prawdę! Z każdego człowieka staram się wyciągnąć jak najwięcej i każdy jest po części moim autorytetem, oczywiście mówię tu o ludziach dobrych i empatycznych.

Joanna Karzyńska

Komentarze (8) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mario #3019633 | 37.30.*.* 12 gru 2020 14:41

    fajnie że są tacy ludzie

    odpowiedz na ten komentarz

  2. MEBLE DO KUCHNI LETNIEJ #3017054 | 88.156.*.* 7 gru 2020 08:26

    NA DZIAŁKIE , BEDA OCZY CIESZYC , BEDZIEMY ICH MNIEJ WIDYWAC

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Allenstein #3016949 | 178.235.*.* 6 gru 2020 19:29

    Brawo GO!!!!!!!!!W końcu normalny artykuł o normalnym, utalentowanym facecie i jego pasji a nie tylko ile pis zżarł i przepił lub gdzie wybuchła wojna itp.itd. Aż miło było czytać. A Pan Paweł niech rozwija swoją pasję bo drewno i to co nas otacza jest najpiękniejszym budulcem, a jeśli doda się so tego jeszcze trochę serca to wychodzi dzieło sztuki. GRATULUJĘ PASJI

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. alanya #3016878 | 88.156.*.* 6 gru 2020 17:10

    Panie Pawle naszyjniki piękne tylko kółeczka narzemyk tandetne -odpustowe . Ze zwykłego stalowego drutu proszę zrobic

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Sam ja #3016861 | 79.191.*.* 6 gru 2020 16:22

      Wielki szacun! Ma ogromny talent, wygląda to świetnie. Obyś mog żyć z tego zajęcia. Powodzenia. Mnustwo ludzi ostatnio odchodzi na nowotwory ale teraz liczy się tylko COVID 19...

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (8)
    2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5