Metaafetaminą „poczęstował” go kolega, a BMW pożyczyła mu mama
2020-11-24 15:08:01(ost. akt: 2020-11-24 15:12:04)
22-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego poruszał się BMW przez Wielbark, gdy do kontroli drogowej zatrzymali go szczycieńscy kryminalni. Wydawało się, że młody kierowca nie ma nic na sumieniu, gdyż jako jedyny spośród trzech innych podróżujących „BMKą”, był trzeźwy. Zachowanie 22-latka wzbudziło jednak podejrzenie w mundurowych, którzy przebadali go na zawartość w organizmie ewentualnych środków zabronionych. Okazało się, że mężczyzna ma był pod działaniem metaamfetaminy.
W nocy z piątku na sobotę 21listopada parę minut przed godzina 01:00 szczycieńscy kryminalni na ulicy Nowowiejskiego w miejscowości Wielbark, zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę pojazdu marki BMW. Za kierownicą siedział 22-letni mieszkaniec woj. mazowieckiego. W pojeździe znajdowali się również pasażerowie. Rówieśnik, a zarazem sąsiad kierowcy oraz dwie 20-letnie mieszkanki gminy Wielbark.
W trakcie podjętych przez mundurowych czynności, uwagę policjantów w sposób szczególny zwrócił młody kierowca, który unikał z nimi kontaktu wzrokowego. 22-latek zachowywał się nerwowo, jakby coś „kręcił”. Policjanci przebadali go na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że był trzeźwy. Jednak kryminalni nie dali się zbić z tropu. 22-latek został poddany również badaniu na zawartość w organizmie ewentualnych środków odurzających bądź substancji psychotropowych. Badanie to wykazało, że był pod działaniem metaamfetaminy.
22-latek został zatrzymany i przewieziony do szczycieńskiej komendy. W trakcie przesłuchania przyznał się do tego, iż zażywał narkotyki, którymi „poczęstował” go kolega. Funkcjonariusze ustalili również, że pojazd, którym się poruszał należy do jego mamy. Żaden z pasażerów nie był w stanie zaopiekować się autem, gdyż wszyscy byli nietrzeźwi. Policjanci przekazali pojazd innej osobie wskazanej przez właścicielkę.
Na razie szczycieńscy policjanci zatrzymali 22-latkowi tylko prawo jazdy i skierowali jego wyniki na szczegółowe badania. Analiza wykaże czy żarzył on narkotyki dzień wcześniej czy tuż przed tym jak wsiadł za kierownicę auta. Jeżeli potwierdzi się na druga wersja to zgodnie z art. 178a Kodeksu karnego, mężczyźnie grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Mazur #3011440 | 82.177.*.* 24 lis 2020 15:24
Ot historia jakich wiele. " Warsiawiak" przyjechał na prowincję podrywać głupiutkie panienki szpanując skórą, komórą i furą. A że nie swoją ? Dzierlatki nie wiedzą. Na nie działa ten szpan. A że pochodzi z wiochy oddalonej od Wa-wy 70 km ? Mówi że ma apartament przy Marszałkowskiej. I Idą dziewuchy jak muchy na lep.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz