Niebezpieczne pożary skutkiem bezmyślności ludzkiej

Na początku tygodnia pełniący obchód dzielnicowi gminy Szczytno dostali zgłoszenie od oficera dyżurnego o pożarze, który miał powstać w wyniku podpalenia. Policjanci patrolując teren przyległy do zdarzenia natychmiast zatrzymali mężczyznę, który miał okopcone dłonie oraz czoło. Od mężczyzny była wyczuwalna won alkoholu. Po przebadaniu o okazało się, że ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
Policjanci w trakcie zbierania materiału dowodowego ustalili, że ten sam mężczyzna około południa siedział przy stercie suchego drzewa i palił ogień. Niestety przez bezmyślność pożar rozprzestrzenił się na poszycie lasu oraz zajął kilka drzew.
Działający na miejscu strażacy stwierdzili, że pożar stwarzał realne zagrożenie dla życia i zdrowia oraz znacznych strat w mieniu, ponieważ ogień przemieszczał się w kierunku pobliskich posesji.
Za wykrocznie, którego dopuścił się mężczyzna odpowie przed sądem.

Policjnci i strażacy apelują!
Wszyscy, którzy decydują się ryzykować, muszą liczyć się z konsekwencjami. Wypalanie traw, gałęzi to nie tylko sprowadzenie zagrożenia pożarowego, ale także zatruwanie powietrza, którym oddychamy.
Wypalanie traw oprócz tego, że jest naprawdę niebezpieczne, jest też niedozwolone. Określają to odpowiednie zapisy prawne:
Ustawa z dnia 16 października 1991 r. o ochronie przyrody. (Dz. U. z 2001 r. Nr 99, poz. 1079 z późn. zm.)
Zgodnie z art. 45 ustawy "zabrania się wypalania roślinności na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych lub w strefie oczeretów i trzcin".
Art. 59. "Kto wypala roślinność na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych, w strefie oczeretów lub trzcin podlega karze aresztu lub grzywny".

Czytaj e-wydanie ">kliknij